Reklama
Reklama

Tego bała się najbardziej. Wyszedł na jaw wielki sekret Tiny Turner

Tina Turner była niekwestionowaną gwiazdą lat 80. i 90. Świat chciał śpiewać i wyglądać jak ona. Legendarne były też jej bujne włosy. Aż trudno uwierzyć, że to właśnie na ich punkcie miała kompleks.

Tina Turner. Królowa rocka

Tina Turner podbiła świat hitami "What’s Love Got to Do with It", "Private Dancer", "We Don’t Need Another Hero", "The Best", oraz piosenką napisaną do Jamesa Bonda pt. "GoldenEye". Sprzedała ponad 180 mln płyt, co czyni ją rockową artystką z największą liczbą sprzedanych nagrań. W latach 80. i 90. była jedną z najbardziej wpływowych wokalistek na świecie. Nic więc dziwnego, że wiele ekspertów do dziś nazywa ją królową rock’n’rolla. Nikt nie przypuszczał, że ta pełna energii ikona może skrywać kilka sekretów.  

Reklama

Sekrety Tiny Turner

Tina Turner przez lata skrywała kilka większych i mniejszych sekretów. Najsmutniejszym faktem z życia wokalisty jest to, że jej pierwszy mąż bardzo źle ją traktował. Innym sekretem, zdecydowanie mniejszego formatu, ale bardzo istotnego dla Tiny, były jej włosy. Okazuje się, że bujna fryzura, z której słynęła, to tak naprawdę peruka.

CZYTAJ TEŻ: Zaskakujący zwrot w życiu Moniki Richardson. Na palcu dziennikarki pojawił się pierścionek zaręczynowy

Kompleks Tiny Turner

W rozmowie z ABC w 1996 roku Tina Turner wyznała, że nosi peruki własnoręcznej roboty. Przyznała, że odkąd pamięta, nakłada sztuczne fryzury, choć zrobione z prawdziwych włosów. Do wykonania peruk stosowała włosy, które zamawiała specjalnie z Afryki i Włoch. By wyglądały jak najbardziej naturalnie, farbowała je oraz cieniowała i nigdy nie suszyła suszarką. Peruki stały się jej codziennością, ponieważ oszczędzały jej godzin układania włosów w łazience. Były niezwykle wygodnym rozwiązaniem przy jej wypełnionym po brzegi grafiku.  
Z czasem jej fryzury stały się jej znakiem rozpoznawczym, a to wywołało u Turner pewien kompleks. Piosenkarka bała się wchodzić w nowe relacje z mężczynami. Bała się ich reakcji na jej prawdziwe włosy.

"Zawsze byłam zestresowana, kiedy zaczynałam relację z nowym mężczyzną, bo nie wiedziałam, jak zareaguje na moje peruki. (...) Miałam obawy, że zaangażuję się w romantyczną relację z mężczyzną, którego pociąga Tina z jej niepokornymi i szykowanymi włosami, ale będzie rozczarowany, kiedy obudzi się u boku nieozdobionej Anny Mae" - napisała Turner w swojej biografii.

ZOBACZ TEŻ:

Tina Turner zostawiła po sobie gigantyczny majątek. Kto przejął jej fortunę?

Tina Turner skrywała mroczny sekret. O tym nie wiedzieli nawet jej najbliżsi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tina Turner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy