Tego nie wiecie o koronacji! W ten sposób royalsi nawiązują do wieloletniej tradycji
Koronacja króla Karola zamyka trwające od ośmiu miesięcy przygotowania odbywające się pod kryptonimem "Operacja Złota Kula". Choć tegoroczna ceremonia ma pod wieloma względami różnić się od poprzednich, w dużym stopniu nawiązuje do wieloletniej tradycji, która dla obywateli Wielkiej Brytanii ma niebagatelne znaczenie. W końcu mieszkańcy Wysp jako jedyni na świecie z takim rozmachem kultywują ten staromodny zwyczaj.
Po wielu miesiącach oczekiwania nadszedł upragniony przez Brytyjczyków dzień uroczystej koronacji Karola III. Na Wyspach ceremonia jest niezwykłym świętem, a ten wyjątkowy dzień jest przez wielu nazywany najważniejszym momentem w życiu nowego monarchy Zjednoczonego Królestwa. Jest to wyraz niezwykłego przywiązania do tradycji, którą mieszkańcy Wysp kultywują od niepamiętnych czasów.
„Koronacja odzwierciedla dzisiejszą rolę monarchii i symbolizuje spojrzenie w przyszłość, choć jest jednocześnie zakorzeniona w długowiecznej tradycji i przepychu" - można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu Pałacu Buckingham.
"Długowieczny" w przypadku ceremonii koronacyjnej nie jest określeniem użytym na wyrost. Pierwsza uroczystość związana z przyznaniem władzy datowana jest na 1066 r., kiedy to koronę otrzymał Wilhelm Zdobywca. Ten wyjątkowy zwyczaj Brytyjczycy pielęgnują do dziś.
Choć część elementów intronizacji z różnych przyczyn zostaje poddanych kosmetycznym przeróbkom, royalsi przykładają ogromną wagę do tego, by kolejne uroczystości w jak największym stopniu nawiązywały do tych z poprzednich lat.
I tak król Karol III w takcie koronacji - zgodnie ze zwyczajem - włoży szaty noszone przez swoich przodków. Nowy monarcha Zjednoczonego Królestwa otrzyma w związku z tym długi płaszcz ze złotymi rękawami, czyli strój zwany Supertunica.
Supertunica to część garderoby noszona pod płaszczem cesarskim. Podobnie jak inne szaty koronacyjne, nawiązuje do strojów kapłańskich i chociaż pochodzi z XX wieku, jej fason nie uległ drastycznym zmianom od czasów średniowiecznych koronacji. Ten związek z szatami kapłańskimi przypominał o boskiej naturze władzy królewskiej. Monarcha otrzymuje Supertunicę zaraz po ceremonii namaszczenia. Karol będzie miał też na sobie, uszyty w 1821 r. specjalnie dla Jerzego IV, płaszcz Imperial Mantle.
W trakcie wydarzenia zostanie użyty również koronacyjny kamień królów Szkocji, który został przywieziony do Londynu w XIII w. przez Edwarda I.