Tego w "Rolnik szuka żony" jeszcze nie było. Znienacka pojawi się... wróżka
Szósty odcinek „Rolnik szuka żony” będzie trochę jak u Hitchcocka. Zacznie się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie będzie stopniowo wzrastać. Już sam poranek przyniesie spore zmiany w życiu niektórych rolników, ich kandydatów oraz kandydatek. Oto szczegóły.
Przed nami szósty odcinek "Rolnik szuka żony" a w nim na widzów czeka sporo emocji.
Odrobina zdrowej rywalizacji jeszcze nigdy nikomu zaszkodziła, więc Agata swoim kandydatom zdecyduje się urządzić zawody w pewnej dość nietypowej dziedzinie.
W gospodarstwie Marcina natomiast przyda się kobieca ręka, rolnik skorzysta z okazji by poprosić dziewczyny o pomoc w pewnym specjalnym projekcie. Praca nad nim okaże się dla kandydatek rolnika okazją do okazania uczuć.
Kolejny dzień wspólnej pracy to dla kandydatek Rafała doskonała okazja na spędzenie kilku dodatkowych chwil sam na sam.
Niektóre sposoby by to osiągnąć okażą się dość pomysłowe.
"Szczerze mówiąc ja nie mam lęku wysokości, więc nie wiem na jakiej wysokości można go mieć. Może Aneta po prostu chciała asekuracji Rafała? Ja sama trochę udawałam, że sobie nie radzę z zawiązywaniem. To był pretekst, żeby Rafał mi pomógł" - wyzna szczerze Dominika.
A skoro o chwilach sama na sam mówimy to szósty odcinek to tradycyjnie czas, w którym rozpocznie się randkowanie. Tak będzie i tym razem. Nie zabraknie przygotowań, ważnych słów, magii, a nawet najprawdziwszych iskier. Wszystkich zaskoczy Łukasz, który tuż przed wyjazdem na intymne spotkanie z Wiktorią zadzwoni do wróżki. Jaka będzie jej przepowiednia? Czy się sprawdzi?
Szósty odcinek "Rolnika" w najbliższą niedzielę o godz. 21:20.
Zobacz też:
Marcin z "Rolnika" znalazł już żonę? Telewizja Polska przez pomyłkę pokazała za dużo
Dla rodziny Paszkin zrezygnowała z marzenia. Dopiero teraz to ujawniła