Tego w "Rolniku" jeszcze nie było. Sebastian ją odesłał, a pojawiła się na grillu
W "Rolnik szuka żony" widzów zaskoczyła zupełnie scena z kolacji z bliskimi. Okazuje się, że odrzucona przez Sebastiana kandydatka, wróciła do randkowego show TVP. Miała dużo do powiedzenia, ale jej pojawienia się na ekranie nikt się nie spodziewał.
"Rolnik szuka żony" potrafi zaskoczyć. W najnowszym odcinku randkowego show widzowie byli świadkami niesłychanego zbiegu okoliczności. Okazało się bowiem, że w programie pojawiła się ponownie Elżbieta, kandydatka Sebastiana, którą rolnik pożegnał już w drugim odcinku show.
Sebastian z "Rolnik szuka żony" 11 po przeczytaniu listów zaprosił na swoje gospodarstwo kilka kandydatek, z którymi miał okazję rozmawiać w cztery oczy, a potem zaprosił niektóre z nich do kolejnego etapu. Wśród kobiet, które znalazły się w drugim etapie była między innymi Elżbieta.
Postawna blondynka wzięła udział w zabawie, polegającej na tym, że kandydatki miały przyozdobić roboczą kurtkę Sebastiana. Na tym etapie wydawało się, że Elżbieta ma spore szanse u rolnika. On jednak uznał, że kobieta jest zbyt zamknięta i trudno mu się z nią rozmawia.
Elżbieta opuściła Sebastiana, jednak nie skończyła się jej przygoda z programem. W ostatnim odcinku kandydatka Sebastiana pojawiła się na grillu, ale nie u Sebastiana, a u Wiktorii.
Okazało się, że Elżbieta jest matką przyjaciółki Wiktorii z "Rolnik szuka żony". Obie panie zostały zaproszone przez Wiktorię na grilla, podczas którego rolniczka przedstawiła Adama, jako swojego chłopaka.
"Mam nadzieję, że Adam zapewni Wiktorii prawdziwą miłość, taką, na jaką zasługuje" - komentowała Marta, przyjaciółka Wiktorii.
"Bardzo dobre wrażenia, widzę, że pracowity, taki stanowczy chłopak" - dodała Elżbieta, mama Marty.
Kiedy Ela pokazała się na ekranie, produkcja podpisała ją: "mama przyjaciółki wiktorii, kandydatka Sebastiana". Te słowa rozwiały wszelkie wątpliwości osób, które z niedowierzaniem zauważyły, że kobieta już wcześniej wystąpiła w show.
To zaskakujący zbieg okoliczności, że ta sama osoba napisała list do jednego z kandydatów, ale też okazała się znajomą innej uczestniczki.
Zobacz też:
Kandydatka Rafała z "Rolnika" niechcący ujawniła finał
Sebastian z "Rolnika" nie jest zadowolony. Widzowie nie dowierzają
Manowskiej drżał głos. Takiej metamorfozy w "Rolniku" jeszcze nie było
Afera w "Rolniku". Agata przebierała w kandydatach i się zaczęło
Manowska przecierała oczy w "Rolniku": "Takiego numeru nikt mi jeszcze nie wywinął"