Telefon Kwiatkowskiego nie milknie. Ludzie masowo do niego dzwonią
Dawid Kwiatkowski wpadł na dosyć oryginalny pomysł i… udostępnił swój numer telefonu. Nie podał go jednak na tacy. Zamiast tego, zadał fanom swego rodzaju łamigłówkę. Ci, którzy ją rozwiązali, mogli w słuchawce usłyszeć jego głos.
Dawid Kwiatkowski swoją karierę rozpoczął jako nastolatek i trwa ona nieprzerwanie do dziś. Piosenkarz zyskał sobie pokaźne grono fanek i fanów, którzy tłumnie przybywają na jego koncerty.
Wokalista od początku starał się mieć dobry kontakt ze swoją publicznością, ale teraz przeszedł sam siebie. Postanowił bowiem umożliwić swoimi fanom swobodną rozmowę telefoniczną z nim. Nie podał jednak swojego numeru na tacy, a posłużył się pewną zagadką.
Otóż, wszyscy którzy chcieliby z nim porozmawiać, najpierw muszą wyostrzyć wzrok i skupić uwagę na teledysku do jego piosenki o tytule "Co zostało mi". Dla wiernych fanów nie powinien to jednak być większy problem.
Artysta spełnił obietnicę i sumiennie odbiera telefony od fanów. Ci, którym nie udało się dotąd dodzwonić, mogli usłyszeć specjalne przesłanie na poczcie głosowej.
Ciekawy pomysł?
Dawid Kwiatkowski zaczynał swoją muzyczną przygodę od nagrań z zespołem Two of Us, później jednak postawił na karierę solową. Ma już na koncie osiem albumów i zapewne na tym nie poprzestanie.
Kwiatkowski angażował się jednak także w inne projekty. Mogliśmy usłyszeć jego głos w dubbingu, popatrzeć jak radzi sobie na parkiecie w "Tańcu z gwiazdami", a także podziwiać go w roli jurora w "The Voice of Kids".
Zobacz też:
Kwiatkowski świętował urodziny na Sylwestrze Polsatu. Padły wzruszające słowa: "Kocham Cię"
Oto jak mieszka Dawid Kwiatkowski. Dominuje marmur i jasne kolory
Dawid Kwiatkowski zrobił to dla fanki. Przejechał setki kilometrów, by dać jej to osobiście