Reklama
Reklama

Telewizja Polska idzie na całość. Kolejne wielkie zmiany w "Pytaniu na śniadanie"

Odważne zmiany, które w "Pytaniu na śniadanie" wprowadzane są już od wielu miesięcy, niestety nie spodobały się dużej części widzów, którzy coraz rzadziej wybierają poranny cykl telewizyjnej Dwójki. Tak przynajmniej wynika z wyników oglądalności. Nic więc dziwnego, że producenci postanowili kolejny raz pozytywnie zaskoczyć fanów. Czy tym razem się uda?

Nowi prowadzący w "Pytaniu na śniadanie"

Telewizja Polska od dawna testuje cierpliwość fanów "Pytania na śniadanie" i pomimo upływu czasu nie rezygnuje z kolejnych zwolnień i roszad kadrowych. Po tym, jak ze słynnym porannym cyklem Dwójki pożegnały się niemal wszystkie gwiazdy pracujące na Woronicza za czasów poprzedniego prezesa spółki, na antenę wrócili prezenterzy, którzy z TVP przez długi czas nie chcieli mieć nic wspólnego.

Reklama

W efekcie miejsce Idy Nowakowskiej, Małgorzaty Opczowskiej, Anny Popek czy Izabelli Krzan, zajęły między innymi Beata Tadla, Katarzyna Dowbor i Katarzyna Burzyńska.

Oglądalność "Pytania na śniadanie" nie zadowala producentów

Niestety szybko okazało się, że zmiany wprowadzone przez producentów nie przypadły widzom do gustu, a wyniki oglądalności pozostawiają sporo do życzenia. Nic więc dziwnego, że w mediach pojawiły się plotki na temat tego, że włodarze TVP chcieliby powrotu do "PnŚ" byłych gwiazd produkcji.

Wiele wskazuje jednak, że sami zainteresowani nie mają zamiaru znów zatrudnić się na Woronicza.

W związku z tym Telewizja Polska szuka innych rozwiązań, które miałyby przyciągnąć widzów przed ekrany. Wygląda na to, że tym razem produkcja zdecydowała się pójść na całość i niemal całkowicie odciąć się od tego, jak wyglądało "Pytanie na śniadanie" za czasów Jacka Kurskiego.

Już dawno mówiono o tym, że zarząd spółki stara się zgromadzić pieniądze na przenosiny do nowego studia. Teraz wiadomo już oficjalnie, że od najbliższej soboty prezenterzy Telewizyjnej Dwójki będą witać widzów z zupełnie nowego studia - dowiadujemu się z oficjalnego profilu "PnŚ".

"3. 2. 1.... odpalamy całkowicie nowe studio. Już w sobotę 12 października" - można przeczytać na Instagramie.

"Pytanie na śniadanie" zmienia studio

Nie wiadomo jednak jeszcze, jak będzie wyglądać nowa odsłona "Pytania na śniadanie". Wygląda jednak na to, że zarząd nie żałował funduszy na nowe studio.

Nowoczesny obiekt ma bowiem powierzchnię aż 20 tys. m2, a w środku pracownicy Telewizji Polskiej mają do dyspozycji dwa studia o powierzchni 1350 i 1150 m2 oraz cztery hale o powierzchni ok. 550 m2 - przekazali dziennikarze Wirtualnych Mediów.

Czy TVP tym razem pozytywnie zaskoczy tych, którzy po roszadach kadrowych zrezygnowali z oglądania flagowej produkcji stacji z Woronicza?

Zobacz też:

Ida Nowakowska nie mogła milczeć. Zabrała głos ws. powrotu do "Pytania na śniadanie"

Joanna Kurska ostro o "Pytaniu na śniadanie" i Kindze Dobrzyńskiej

Tomasz Kammel zabrał głos ws. szefowej "Pytania na śniadanie". On już wie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Pytanie na śniadanie" | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy