Telewizja Polska szykuje pozew! Poszło o wyniki oglądalności Sylwestra Marzeń!
Jacek Kurski pochwalił się w mediach społecznościowych wynikami oglądalności Sylwestra Marzeń. Najwyższe zainteresowanie odnotował podczas występu Maryli Rodowicz i Sary James. Okazuje się, że w zależności od źródła pomiaru, dane są zupełnie inne. TVP zamierza pozwać agencję AGB Nielsen za "niekorzystne anomalie".
Jacek Kurski dopiero co chwalił się w mediach społecznościowych świątecznym sukcesem filmu o życiu Maryli Rodowicz "Maryla. Tak kochałam", dziękując jej za szczerość, prawdę oraz artystyczną jakość.
Według jego obliczeń dokument obejrzało 3,5 milionów widzów. Teraz znalazł kolejny powód do dumy, mianowicie wyniki oglądalności sylwestrowej nocy na antenie Telewizji Polskiej.
Kurski podkreślał, że amerykański wokalista, tancerz i producent Jason Derulo to artysta, na jakiego zasługują Polacy.
Opublikował również wykres danych z pomiaru oglądalności kanałów telewizyjnych metodą MOR, gdzie najwyższą widownię Sylwester Marzeń zanotował podczas występów Maryli Rodowicz i Sary James.
Jednak według obliczeń agencji Nielsen Sylwestra Marzeń w TVP oglądało... 4,9 milionów widzów. Jak to możliwe?
"Jako człowiek ambitny i dociekliwy, szczegółowo analizuję badania i dostrzegam w nich niewyjaśnione, niekorzystne dla Telewizji Polskiej anomalie" - wyznał Jacek Kurski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
To nie wszystko. Telewizja Polska przygotowuje już pozew przeciwko zliczającej wyniki oglądalności agencji AGB Nielsen, zarzucając jej... świadome obniżanie liczby widzów.
Czyżby Polacy rzeczywiście spędzali mniej czasu przed telewizorem? Na to wygląda.
