Teresa Lipowska chciałaby poznać przyjaciela. Uda się?
Teresa Lipowska (79 l.) owdowiała już wiele lat temu. Jednak do tej pory u jej boku na próżno szukać nowego mężczyzny. Aktorka wyklucza, że się jeszcze kiedyś zakocha. Natomiast nie ma nic przeciwko temu, by w jej życiu pojawił się przyjaciel.
W zeszłym roku minęło dziesięć lat od śmierci męża Teresy Lipowskiej. Do dziś aktorka pamięta moment, kiedy u ukochanego lekarze zdiagnozowali nowotwór. Jak wspominała w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie", oboje wiedzieli, że to wyrok. Podjęli leczenie i spędzili ze sobą jeszcze trzy lata, podczas których Lipowska powoli oswajała się z myślą, że niewiele wspólnego czasu im pozostało.
Do dziś powtarza, że z Tomaszem Zaliwskim tworzyli bardzo udane małżeństwo. Nigdy nie zazdrościli sobie zawodowych sukcesów, dużo rozmawiali, lubili spędzać razem czas. Czasem się nawet kłócili, ale nie było ani jednego momentu, żeby pomyśleli o rozstaniu.
Teresa Lipowska do tej pory nie znalazła drugiej miłości i okazuje się, że wcale jej nie szuka. Nikt nie jest w stanie zastąpić jej męża. Co nie oznacza, że całkowicie zrezygnowała z męskiego towarzystwa. Chciałaby znaleźć przyjaciela, jednak stawia pewne warunki.
"Jakbym znalazła człowieka, z którym mogłabym pójść do teatru czy na obiad, to czemu nie? To musiałby być taki przyjaciel, któremu mogłabym szczerze powiedzieć, że na przykład dzisiaj nie mam ochoty się spotkać. Ale wątpię, że coś takiego mi się przydarzy. (...) Owszem, spotykałam na swojej drodze takie osoby, ale to musi być człowiek, z którym mam o czym mówić, który zasługiwałby na mój szacunek i który by mi czymś imponował. Kilku moich kolegów jest wdowcami, którzy chętnie przystaliby na takie przyjacielskie kontakty, ale ja nie będę się do niczego zmuszać" - cytuje aktorkę "Fakt".
Miejmy nadzieję, że gwiazda "M jak miłość" spełni jeszcze swoje marzenia o szczerej przyjaźni.
***
Zobacz więcej materiałów