Teresa Lipowska wyjawiła wysokość emerytury! Przy tej inflacji "miałaby biedę"
Teresa Lipowska (84 l.) otrzymuje emeryturę w wysokości 2200 złotych. Na razie nie bardzo sobie wyobraża, że mogłaby się za nią utrzymać, więc cieszy się, że nadal gra w „M jak miłość”. „Byłoby ciężko” – wyznaje aktorka.
Artyści chętnie żalą się tabloidom na głodowe emerytury. Krzysztof Cugowski narzeka, że musi żyć z oszczędności, bo z powodu pandemii nie może koncertować, a jego emerytura ledwo przekracza tysiąc złotych. W jeszcze gorszej sytuacji znalazł się Katarzyna Skrzynecka, która wprawdzie na emeryturę jeszcze nie przeszła, ale już dostała wyliczenie. Wynika z niego, że w przyszłości będzie mogła liczyć na 34 złote miesięcznie.
Grażyna Barszczewska w ogóle nie otrzymuje emerytury w ZUS, bo nie odprowadzała składek. Laura Łącz i Alicja Majewska otrzymują po tysiąc złotych miesięcznie, a emerytura Beaty Tyszkiewicz wynosi 1300 złotych. Ryszard Rynkowski pobiera 1160 zł emerytury, a Maryla Rodowicz może liczyć na 1670 zł.
Krystyna Sienkiewicz, aktorka, którą pod koniec życia spotkało wiele nieszczęść na tle zdrowotnym, tuż przed śmiercią ujawniła "Super Expressowi" tajemnicę godziwych emerytur, której, jak się wydaje, wielu artystów nie jest świadomych:
Podobnego zdania jest prezeska ZUS Gertruda Uścińska. Jak tłumaczyła w programie "Money. To się liczy", wysokość emerytury jest zależna od odprowadzonych składek:
Teresa Lipowska składki wprawdzie odprowadzała, ale emerytura, jaką wyliczył jej ZUS, nie poraża wysokością. Zwłaszcza w sytuacji, gdy inflacja osiągnęła już poziom dwucyfrowy, a ceny w sklepach rosną w oczach. Jak ujawnia gwiazda serialu „M jak miłość” w rozmowie z Wideoportalem:
W przypadku wielu emerytów najważniejszą pozycję wśród wydatków zajmuje zdrowie. Nawet jeśli lekarz przyjmuje w ramach NFZ, to po wizycie trzeba wykupić lekarstwa. A to zwykle wiąże się z koniecznością wydania niebagatelnych pieniędzy. Jak tłumaczy Lipowska, jeśli zdrowie dopisuje, to za 2200 złotych miesięcznie można się jakoś urządzić. Gorzej jeśli nie…
Zobacz też:
Kaźmierska publicznie oskarżyła ją u Dowborów. Edzia nie mogła dłużej milczeć
Internauci martwią się o Katarzynę Cichopek. "Pewnie przez stres"
***