Terrazzino rzucił pracę u Józefowicza
Czyżby powodem zawodowego rozstania apodyktycznego reżysera i krewkiego Włocha był konflikt między oboma panami?
Bynajmniej. Sprawa jest dużo bardziej banalna. Chodzi jak zwykle o... pieniądze. Terrazzino dostał bowiem dużo bardziej intratną propozycję od producentów niemieckiego "Tańca z gwiazdami". Jak podaje tygodnik "Świat i Ludzie", już wyjechał z Polski i za zachodnią granicą trenuje z niemiecką piosenkarką, Mandy Grace Capristo.
W związku z tym, że kontrakt zabrania mu wyjazdów w trakcie nagrań do programu, Stefano musiał odpuścić sobie udział w najbliższych przedstawieniach "Polity", musicalu Janusza Józefowicza, w którym wciela się w rolę Rudolfa Valentino. Podobno na czas jego nieobecności u boku Nataszy Urbańskiej będzie występował Krzysztof Hulboj.
Terrazzino zapowiada, że po zakończeniu nagrań do niemieckiego "Let's Dance" z pewnością wróci do Polski. "Bo tu czuję się najlepiej" - tłumaczy.