Tiger Woods zatrzymany za jazdę pod wpływem. Wydał oświadczenie
Tiger Wood (41 l.), jeden z najpopularniejszych golfistów świata, zatrzymany został za jazdę "pod wpływem". Sportowiec wydał oświadczenie w tej sprawie.
Do aresztowania doszło w Jupiter na Florydzie około 3 nad ranem. W policyjnym raporcie nie stwierdzono jednoznacznie, czy chodzi o alkohol czy inne substancje. Napisano, że Woods w trakcie zatrzymania nie wiedział, gdzie się znajduje, był senny, miał spowolnione reakcje i niewyraźną mowę. Z aresztu wyszedł po dziesięciu godzinach i wpłaceniu kaucji.
W oświadczeniu, które wydał, tłumaczy, że podczas zatrzymania nie był pijany.
"Mój organizm niespodziewanie zareagował na mieszankę leków. Nie wiedziałem, że mogą powodować tak silne działanie. Przepraszam rodzinę, przyjaciół, a także kibiców. To się więcej nie powtórzy" - napisał Tiger Woods.
41-letni sportowiec od miesięcy walczy z kontuzjami. Za sobą ma już cztery operacje lewego kolana - ostatnią przeszedł w kwietniu tego roku.