TikTokerka tłumaczy, że depresja to nie wstyd. "Aż chce mi się płakać"
Kinia Wiczyńska (20 l.) jest jedną z najpopularniejszych TikTokerek w Polsce. W najnowszym nagraniu otworzyła się na temat swoich zmagań z depresją, uświadamiając młodą publikę, że to żaden powód do wstydu. "Wyjechałam, bo wiedziałam, że muszę zadbać o siebie. (...) Jest terapia, są leki" - opowiada w nagraniu łamiącym się głosem.
Kinia Wiczyńska to jedna z najpopularniejszych TikTokerek w Polsce, która zyskała tytuł influencerki roku 2022. Na swoim profilu osiągnęła już poziom 3,4 milionów obserwatorów!
Tym razem postanowiła zwrócić się do fanów z ważnym tematem za pośrednictwem YouTube'a. Kinia nigdy nie bała się podejmować tematów tabu w swoich treściach. Prawdziwym hitem okazało się jej nagranie na temat wkładki antykoncepcyjnej.
Teraz gwiazda mediów społecznościowych zajęła się obszarem zdrowia psychicznego, które w Polsce nadal jest stygmatyzowane i niewłaściwie interpretowane. Pomoc w tym zakresie jest niewystarczająca, a osoby zmagające się z zaburzeniami wręcz boją się o nich rozmawiać.
Zwłaszcza w czasie pandemii bardzo wiele młodych ludzi zaczęło cierpieć z powodu obniżonego nastroju czy nasilonego lęku.
Na szczęście gwiazdy coraz częściej starają się uświadamiać swoją publikę w tej kwestii. Kinia w najnowszym nagraniu zdobyła się na ważne wyznanie o depresji i opowiedziała o swoich trudnych doświadczeniach.
W rezultacie była zmuszona wyjechać, aby wrócić do zdrowia.
Idolka nastolatków podkreśla, że żadne sukcesy, kariera czy sytuacja finansowa nie mają związku z samopoczuciem i nie chronią przed chorobą.
Na koniec zaapelowała do młodych osób aby natychmiast zgłaszali się po pomoc, gdy tylko zauważą, że dzieje się z nimi coś złego.
"Bardzo ważny filmik",
"Masz rację, w Polsce nie mówi się o problemach z psychiką. Ludzie nie rozumieją, że jak to, że ktoś może mieć jakąś depresję, skoro ogólnie w życiu mu się układa" - komentują fani.
Pamiętaj, że w trudnej sytuacji nigdy nie jesteś sam/a. TU znajdziesz listę telefonów, pod które możesz zadzwonić i poprosić o profesjonalną pomoc psychologa czy psychoterapeuty.
Zobacz też:
Paulina Młynarska nazwana wariatką po ojcu. Nie wytrzymała i odpowiedziała na hejt
Norweska księżniczka weźmie ślub z czarnoskórym szamanem. Ma moc uzdrawiania i rozmowy ze zmarłymi