Timberlake szefem kuchni
Jednym z ulubionych zajęć gwiazd w wolnym czasie jest otwieranie własnych restauracji. Wszyscy, od Sylwestra Stallone, poprzez Ashtona Kutchera, a na Britney Spears kończąc, próbowali już swoich sił w tym biznesie.
Teraz do tej wielkiej rodziny znanych restauratorów dołączył Justin Timberlake (28 l.) z knajpką o nazwie Southern Hospitality (Południowa Gościnność).
Nowa restauracja jest w Nowym Jorku, specjalizuje się w żeberkach z grilla, kukurydzy i raku w cieście, a jej uroczyste otwarcie z udziałem gwiazdora muzyki pop odbyło się kilka dni temu. Justin na tyle przejął się całym przedsięwzięciem, że udało mu się nawet wyłudzić kilka rodzinnych przepisów rodziny Timberlake'ów od swojej babci.
"Musieliśmy negocjować, które przepisy babcia będzie gotowa zdradzić" - śmieje się piosenkarz. W razie wizyty, koniecznie należy spróbować smażonych zielonych pomidorów z wieprzowiną, to ulubione danie Justina. Tym bardziej nie zdziwcie się, jeśli kolejnym krokiem artysty będzie otworzenie restauracji specjalizującej się w podawaniu śniadań.
"Świetnie radzę sobie z przygotowywaniem śniadań, zwłaszcza naleśników i omletów" - powiedział Timberlake prasie.
