Reklama
Reklama

Tina Turner nazywała się zupełnie inaczej. Co ukrywała pod pseudonimem scenicznym?

Tiny Turner nikomu przedstawiać nie trzeba. Jej przeboje wciąż cieszą się niezwykłą popularnością, choć od premiery niektórych z nich minęło już przeszło 30 lat. Swój sukces zawdzięcza nie tylko niespotykanej aparycji i talentowi muzycznemu, ale także dobrze skrojonemu pseudonimowi. Dlaczego artystka zdecydowała się na wymyśloną tożsamość? Ujawniamy prawdę!

Tina Turner i jej pseudonim sceniczny. Co się za nim kryło?

Historia muzyczna Tiny Turner zaczyna się w momencie, w którym utalentowana kobieta poznała swojego męża Ike Turnera. W postanowił bowiem zaprosić ją do swojego zespołu i specjalnie na tę okazję zmienił nazwę z Kings of Rhythym na The Ike and Tina Turner Revue. Pseudonim artystyczny wokalistki szybko stał się bardzo znany i przyrósł do niej razem ze sławą, której doświadczyła. Z tego względu niewiele osób zdaje sobie sprawę, że prawdziwe imię i nazwisko wykonawczyni przeboju "The Best" to Ann Mae Bullock. Gwiazda za namową męża, pomysłodawcy pseudonimu, stała się Tiną Turner. Chwytliwość nazwy sprawiła, że wokalistka pozostała przy tym przydomku do końca kariery. Zmiana imienia okazała się w jej przypadku konieczna ze względów ekonomicznych - zapadające w pamięć nazwisko zdziałało cuda, jeśli chodzi o sprzedaż jej płyt.

Reklama

Tina Turner nie żyje. Spędziła większość życia na scenie

Tina Turner, która karierę wokalną rozpoczęła już w wieku 17 lat, dostrzeżona przez Ike Turnera, odeszła 24 maja 2023 roku. Gwiazda określana mianem królowej rock'n'rolla, a niekiedy nazywana także "babcią rocka", zmarła po długiej chorobie w swoim domu w Küsnach.

"Swoją muzyką i bezgraniczną pasją życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy drogą przyjaciółkę, która pozostawia nam wszystkim największe dzieło: swoją muzykę" (...) Tino, będzie nam Ciebie bardzo brakowało" - napisano w oświadczeniu.

Według oświadczenia, wokalistka zmarła w swoim domu, ciesząc się spokojem i obecnością bliskich, którzy teraz boleją nad jej stratą. "Wraz z nią świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania". Według informacji przekazywanych przez media na pogrzebie wokalistki pojawią się jedynie członkowie rodziny i bliscy przyjaciele gwiazdy. Podjęto bowiem decyzję o zorganizowaniu prywatnej ceremonii.

Zobacz też:

Nie żyje drugi syn Tiny Turner. Cztery lata temu pochowała jego brata

Tina Turner bita i poniżana! Mąż zgotował jej 16 lat piekła

Tina Turner pierwszy raz o samobójstwie syna: Był bardzo samotny

Niespodziewany gość w poranku Polsat News. "Osiedlowy monitoring"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tina Turner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy