To dlatego Chotecka tyle lat nie chciała brać ślubu z Pazurą. Miała konkretny powód
Dorota Chotecka mówi o sobie, że jest wielką szczęściarą, bo spotkała na swojej drodze idealnego mężczyznę. Mało kto wie, że choć u boku Radosława Pazury aktorka idzie przez życie już prawie 35 lat, to jego żoną jest dopiero od dwóch dekad. Wcześniej, jak przekonuje, nie chciała wyjść za Radka, ponieważ miała konkretne obawy.
Historia związku Doroty Choteckiej i Radosława Pazury pełna jest nieoczekiwanych zwrotów akcji. Uchodzą za jedno z najszczęśliwszych małżeństw polskiego show-biznesu, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że przez pierwsze 15 lat wspólnej drogi przez życie byli zatwardziałymi wręcz zwolennikami... konkubinatu. Dziś żartują, że mieli po prostu bardzo długi staż narzeczeński.
Poznali się podczas studiów w łódzkiej szkole filmowej i już na pierwszej randce stwierdzili, że są dla siebie stworzeni i chcą być zawsze razem. Choć Radosław "przebąkiwał" czasem o ślubie, Dorota przekonała go, że nie jest on im potrzebny do szczęścia. Żartowali, że są nieślubnymi małżonkami.
Dopiero niedawno aktorka przyznała, że ukochany parę razy się jej oświadczył, a ona przyjmowała kolejne pierścionki, ale z żelazną konsekwencją odmawiała "zaobrączkowania".
"Miałam pewne lęki. Obawiam się, że wyniosłam je z rodzinnego domu" - tłumaczyła na łamach "Dobrego Tygodnia".
Bycie konkubiną nigdy nie uwłaczało Dorocie Choteckiej. Wręcz przeciwnie - dumą napawało ją to, że bez "papierka" udało się jej i Radosławowi Pazurze stworzyć naprawdę kochający się i szczęśliwy związek. Wydawało się jej, że oficjalne potwierdzenie tego, że są razem, może zmienić ich, a zwłaszcza jej życie, na niekorzyść.
"Myślałam, że małżeństwo coś mi zabierze, pewien rodzaj niezależności" - wspominała w rozmowie z "Vivą!".
Aktorka dorastała w rozbitej rodzinie i z całą pewnością miało to wpływ na to, jakie decyzje podejmowała, gdy wkroczyła w dorosłość.
Dopiero kiedy w styczniu 2003 roku Radosław Pazura uległ poważnemu wypadkowi, Dorota Chotecka uznała, że to znak.
"Nas to obudziło z pewnego letargu. Pokazało nam, jak życie jest kruche i ulotne. Jak się doświadczy czegoś takiego, potem zupełnie inaczej się patrzy na wszystko" - powiedziała w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia".
Dziś Dorota Chotecka jest wielką zwolenniczką zwierania małżeństw.
Dwa lata temu razem aktorka i jej mąż świętowali 20. rocznicę ślubu. Ceremonia odbyła się w bardzo ważnym dla nich miejscu.
"Zaprosiliśmy tylko najbliższą rodzinę. Wszyscy wybraliśmy się na tygodniową wycieczkę. Trzy dni przed ślubem jeździliśmy po Włoszech, potem odbyła się ceremonia we Frascati, a po ślubie kolejne dwa dni zwiedzania. Mieliśmy nawet swój autokar" - opowiadali "Vivie!".
Dorota Chotecka zapewnia, że jeżeli dwoje ludzi łączy prawdziwe uczucie i chęć spędzenia ze sobą całego życia, to konkubinat nie jest jednak dla nich najlepszym rozwiązaniem.
"Z własnego doświadczenia wiem, że ślub zmienia życie pary na lepsze. Ja od ślubu budzę się spokojniejsza i szczęśliwsza. Mam poczucie wspólnoty i jedności z mężczyzną, z którym dzielę życie" - stwierdziła w wywiadzie dla "Świata Kobiety".
Zobacz też:
Dorota Chotecka nagle zabrała głos ws. córki. Jest inaczej niż ludzie myśleli
Radosław Pazura ogłosił, co szykuje wraz z żoną. Decyzja zapadła tuż po 20. rocznicy ślubu
Dorota Chotecka skradła show na gali. Od kreacji trudno oderwać wzrok
Źródła:
1. Wywiady z D. Chotecką i R. Pazurą: "Viva!" (marzec 2016), "Sieci" (wrzesień 2019)
2. Wywiady z D. Chotecką: "Echo Dnia" (lipiec 1999), "Dobry Tydzień" (lipiec 2022), "Świat Kobiety" (lipiec 2017), "Kobieta i życie" (luty 2024)