To dlatego. Dawid Kwiatkowski sam przyznał się do wszystkiego. Trudno uwierzyć, ale to nie plotki
Dawid Kwiatkowski niebawem zadebiutuje w nowej roli, co niezmiernie go cieszy. Celebryta wcześniej musiał jednak podjąć dość odważną i przełomową wręcz decyzję, która mocno wpłynęła na jego życie. Teraz oficjalnie potwierdził i przyznał się, dlaczego tak właśnie postąpił. "Chciałem się od tego odciąć grubą kreską" - mówi wprost.
Dawid Kwiatkowski przez ostatnie lata spełniał się nie tylko jako wokalista, nagrywając płyty i grając koncerty, ale też świetnie odnalazł się w roli jurora "The Voice Kids". Na czerwonym fotelu spędził ponad sześć lat.
Nic więc dziwnego, że gdy ogłosił swoje odejście z show TVP, zrobiło się nie lada poruszenie.
"Kilka tygodni temu dostałem propozycję wzięcia udziału w kolejnej edycji i pewnym głosem powiedziałem Dominikowi, mojemu menadżerowi, że już nie chcę, że już wystarczy. Serce mówi mi: well done Dawid, Twoja misja w tym programie się zakończyła, a serca słucham jak babci" - tłumaczył wówczas swoją decyzję fanom.
Niektórzy nie mogli uwierzyć do końca w jego tłumaczenia, nie wyobrażali sobie nikogo innego na jego miejscu. Ten zaczął się tłumaczyć, że teraz postanowił skupić się "komponowaniu muzyki".
"Co oznacza, że moja drużyna nie miałaby trenera na wyciągnięcie ręki tak, jak dotychczas, a jestem ostatni do robienia czegoś na pół gwizdka" - twierdził.
Teraz temat wrócił, bowiem Dawid udzielił wywiadu "Faktowi", w którym potwierdził m.in. plotki, że TVP nie chciała tak łatwo wypuścić go ze swoich rąk. Proponowano mu nawet przejście do "The Voice of Poland".
"Tak, była taka propozycja, jak powiedziałem produkcji, że mój czas w 'The Voice Kids' minął. Były rozmowy na zasadzie: no dobra Dawid, a może zrobimy transfer do dużego 'Voice'a', ale ja chciałem się od tego odciąć grubą kreską..." - przyznał się oficjalnie Dawid.
Potem jednak szybko dodał, że produkcje TVP są super, ale on już po prostu czuł się wypalony.
"W sensie może źle to teraz powiedziałem. Uwielbiam ten program i uważam, że jest to jeden z lepszych programów, jakie kiedykolwiek były w telewizji "The Voice Kids", "The Voice of Poland", czy "The Voice Senior". Świetni są, ale ja jako juror czułem się już wypalony w tym programie. Po tylu edycjach ja nie wiedziałem, co mam mówić zwłaszcza tym dzieciakom. Ile mogę przytulać, ile mogę jakoś ratować sytuację" - wyznał szczerze Dawid.
Po paru miesiącach okazało się jednak, że jurorowanie wcale mu się nie znudziło. Potwierdziły się krążące plotki, że Dawid pojawi się w powracającym hicie Polsatu "Must Be The Music".
"A dziś? Cześć! Jestem nowym jurorem powracającego formatu "Must be the music". Że co? Do zobaczenia" - ogłosił uradowany Kwiatkowski.
Czytaj też:
Kwiatkowski zaskoczony pytaniem podczas wywiadu. Zmieszał się
Zaspany Kwiatkowski o czwartej rano nadał komunikat. Przekazał jedno
To koniec plotek o Kwiatkowskim. Nareszcie wyznał publicznie, kto skradł jego serce
