To dlatego Grażyna Szapołowska trafiła do "Tańca z gwiazdami". Jeżowska się wygadała
Grażyna Szapołowska dołączyła do ekipy "Tańca z gwiazdami" przez Majkę Jeżowską? Jak wiadomo, piosenkarka wzięła udział w poprzedniej edycji i mimo kontuzji doszła niemal do finału. Czy zadowolona ze zmagań gwiazda postanowiła namówić koleżankę do takiego samego wyzwania? A może za decyzją Pani Grażyny stoi coś innego? Oto odpowiedź.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Grażyna Szapołowska dołączyła do ekipy 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Aktorka, która jest najstarszą uczestniczką show, może liczyć na spore zainteresowanie ze strony mediów i widzów. Fani nie mogą doczekać się jej kolejnych zmagań, a jednocześnie zastanawiają się, dlaczego podjęła decyzję o udziale w show.
Okazuje się, że wpływ na decyzję artystki miała sama Majka Jeżowska - która wzięła udział w poprzedniej edycji:
"Odebrała mi koronę najstarszej uczestniczki 'Tańca z gwiazdami' do tej pory. Powiedziała mi też, że to wszystko przeze mnie, bo gdyby nie mój udział w poprzedniej edycji i ta moja droga aż do półfinału... W sumie ja zatańczyłam we wszystkich odcinkach i w ogóle się tego nie spodziewałam. Ona [Grażyna Szapołowska - przyp. red.] to wszystko obserwowała i powiedziała, że tak mi zazdrościła, że ja tańczę, że zapragnęła też spróbować" - wyznała Majka w rozmowie z Party.
Wokalistka z nieskrywanym zadowoleniem dodała również, że jest jej "bardzo miło, że miała wpływ na skład tej edycji" programu. Zaskoczeni?
Co ciekawe, Majka Jeżowska przyznała nam, że jest zachwycona pierwszym odcinkiem z udziałem Szapołowskiej.
"Myślę, że pokazała bardzo dużo piękna kobiecego i elegancję w ruchach. Walc jest specyficzny, ale jest fajny na początek. Pozwala tak się umocować na parkiecie. (...) Byłam bardzo ciekawa, ale świetnie sobie poradziła, bo szczerze mówiąc, nie byłam pewna" - uzewnętrzniała się wokalistka w rozmowie z reporterem Pomponika.
Jeżowska podkreśliła, że pierwszy odcinek każdego sezonu "Tańca z gwiazdami" rządzi się swoimi prawami. Eksperci - zdaniem piosenkarki - są bardziej łaskawi.
"Pierwszy odcinek ma to do siebie, że jurorzy są łagodni i zgodni. Potem się zaczyna" - skwitowała.
Majka jako doświadczona uczestniczka miała też co nieco do powiedzenia na temat swoich faworytów.
"Bardzo podobała mi się cha-cha Magdy Mołek, której kibicuje. (...) Jeszcze nie zaczęła tańczyć, miała tak piękny uśmiech, taka radość i energie, jak dziewczynka, która nie mogła się doczekać, aż dostanie loda. Z taką radością tańczyła, że nie zwracałam uwagę, czy noga powinna być tak, czy tak (...) Drugim momentem było paso doble Michała Barczaka, a trzecim było to, jak słuchałam Maćka Kurzajewskiego i zobaczyłam jego wzruszenie" - wspominała w rozmowie z Pomponikiem.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Czytaj też:
Szapołowska wprost o Klimencie i "TzG". "Jak nie masz, to odpadasz"
Poważne rozmowy na treningach Szapołowskiej i Klimenta. Jest inaczej niż wszyscy myślą
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych