To dlatego księżna Kate tak wygląda. Tajniki diety żony Williama zostały obnażone
Księżna Kate (41 l.) sprawia wrażenie osoby o niespożytej energii. Z wdziękiem łączy wychowanie trojga dzieci z oficjalnymi obowiązkami, patronowaniem licznym fundacjom oraz organizacjom charytatywnym i nadzorowaniem sztabu pracowników, odpowiedzialnych za jej wizerunek. Nie podołałaby temu wszystkiemu, gdyby nie odpowiednia dieta.
Żona księcia Williama jest drugą w historii brytyjskiej monarchii księżną Walii, która osobiście sprawuje pieczę nad wychowaniem swoich dzieci.
Oczywiście, podobnie jak księżna Diana, korzysta z pomocy wykwalifikowanych opiekunek, jednak, wzorem teściowej, sama odwozi dzieci do szkoły i spędza z nimi dużo czasu.
Wychowanie trojga dzieci łączy ze służbowymi obowiązkami, których ma bardzo wiele. Nie chodzi tylko o udział w oficjalnych galach i kolacjach - księżna Kate sprawuje patronaty nad ponad 20 organizacjami charytatywnymi i wojskowymi. Jest wymieniana w gronie 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie. A przy tym, ponieważ tytuł „ikony mody” też zobowiązuje, musi wciąż wyglądać nienagannie i być na bieżąco z modowymi trendami.
Z pewnością nie jest łatwo podołać takiemu nawałowi obowiązków i to jeszcze z uśmiechem. Jak twierdzi „Harper’s Bazaar”, wszystko wyjaśnia jej dieta.
Opinia, że „jesteśmy tym, co jemy” coraz bardziej zyskuje na popularności. Trudno się dziwić, że wiele osób chciałoby wiedzieć, co trzeba jeść, by mieć tyle energii, co księżna Kate. Według badania przeprowadzonego przez ekspertów ds. żywienia, wyszukiwania dotyczące diety księżnej Kate sięgają 4600 miesięcznie.
Jak udało się ustalić dziennikarzom księżna Walii jest fanką… owsianki. Dietetycy podzielają jej entuzjazm, wskazując płatki owsiane jako długotrwałe źródło energii, nie wspominając już o pozytywnym wpływie na układ nerwowy.
Księżna Kate lubi też rozpoczynać dzień od zielonego koktajlu, złożonego z jarmużu, spiruliny, matchy, szpinaku, sałaty rzymskiej i jagód. Ta mieszanka jest posądzana o dobroczynny wpływ na cerę.
Lunch księżnej Walii składa się przeważnie z surowych warzyw i owoców. Może to być bogata w przeciwutleniacze sałatka z arbuza, awokado i ogórka z dodatkiem sera feta. Zresztą upodobanie do tej sałatki to jedyne, co obecnie łączy księżną Kate z Meghan Markle.
Księżna Walii nie stroni też od warzywnych kebabów i curry z soczewicy. O tym dziennikarze dowiedzieli się od szefa kuchni Raghu Deory, który przygotowywał te dania podczas podróży Kate i Williama po Indiach.
Podczas długiego, wypełnionego obowiązkami dnia księżnej zdarza się sięgać po przekąski w postaci surowych warzyw i owoców, ze szczególnym uwzględnieniem zaliczanych do kategorii superfood jagód goji. Kate bywa wprawdzie posądzana o słabość do popcornu, ale w rzeczywistości przyłapano ją na tym tylko raz: podczas meczu koszykówki w Nowym Jorku w 2014 roku.
Po całym dniu jedzenia tylko zdrowych produktów, księżna ma zwyczaj delektowania się sutą kolacją. Na stole książęcej pary często pojawia się pieczony kurczak, makarony, a nawet pizza, która należy do ulubionych potraw księcia Williama. Kate z kolei przepada za budyniem toffi.
Po kolacji i położeniu dzieci spać, książę i księżna Walii niekiedy kończą wieczór małym drinkiem, składającym się z reguły z ginu z tonikiem. Podstawowym zadaniem królewskich kucharzy jest dopilnowanie, by wszystkie potrawy, która pojawiają się w jadłospisie księżnej, były bezpieczne dla układu trawiennego. Każda niedyspozycja żołądkowa grozi bowiem zrujnowaniem napiętego grafiku.
Zobacz też:
Meghan Markle nie odpuści księżnej Kate. Jak daleko jest gotowa się posunąć?
Księżna Kate zafundowała sobie całą serię zabiegów medycyny estetycznej. Co poprawiła?
Meghan Markle wciąż żywi urazę do księżnej Kate? Wymierzy w nią ostateczny cios?
