To dlatego Miszczak wybrał Cichopek. Prawda wyszła na jaw [POMPONIK EXCLUSIVE]
Podczas prezentacji jesiennej ramówki telewizji Polsat przedstawiono nowe programy, powrót znanych i lubianych hitów, a także nowe twarze stacji. W tym Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, którzy oficjalnie zostali prezenterami śniadaniówki "halo tu polsat". W rozmowie z Pomponikiem dyrektor programowy, Edward Miszczak wyznał, dlaczego do randkowego reality-show zatrudniono Kasię. Szczegóły tylko u nas!
To już oficjalne - Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski dołączyli do ekipy telewizji Polsat. W piątki, soboty i niedziele będą się spotykać z widzami w nowym programie śniadaniowym "halo tu polsat". O tym, dlaczego do prowadzenia programu randkowego została zaangażowana Katarzyna Cichopek, opowiedział w rozmowie z Pomponikiem Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji.
W rozmowie z Damianem Glinką Edward Miszczak wyznał, że tworzenie programów rozrywkowego na żywo to zupełnie nowe wyzwanie dla Polsatu.
"Musieliśmy wyprodukować sami jako Polsat 9 godzin cotygodniowego programu live, rozrywkowego. Programy informacyjne, eventy umiemy robić, a tu nagle obsługa trzydziestoosobowego zespołu, nowe kamery, studio zbudować specjalne - to jest ogromny, logistyczny wysiłek dla stacji i stacja zdała świetnie egzamin" - mówił Edward Miszczak dla Pomponika.
Najmocniejszą stroną porannego programu będzie oczywiście ekipa prezenterów. Przypomnijmy, że "halo tu polsat" to aż trzy pary prowadzących: Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, a także Agnieszka Hyży i Maciej Rock. Oprócz tego ogromnym plusem jest weekendowe wydanie programu, który będzie można oglądać w piątki, soboty i niedziele od 8:00 do 11:00 na antenie Polsatu.
"To, że trwa tylko 3 dni. Więc będziemy się mogli skupić na takim weekendowym uderzeniu. Program poranny jest najtrudniejszy, bo taki poradnikowy jest w ciągu tygodnia. Weekend, jak się go dobrze zrobi, jest bardzo atrakcyjny. Jak pan widział, mamy świetne pary. Energia w zespole jest rewelacyjna" - wyznał nam dyrektor programowy.
Największą przewagą wśród konkurencyjnych programów śniadaniowych będzie to, że "halo tu polsat" będzie pierwszym porannym programem z udziałem publiczności.
"No i myślę, że też ważna sytuacja dla nas wszystkich (...) będziemy mieli w studiu publiczność, ale nie martwą publiczność, tylko aktywną publiczność. Tak, widzowie. Musi być widownia nie tylko przed telewizorem, ale i widownia w środku. Ludzie troszkę kochają się oglądać" - dodał dyrektor programowy Polsatu dla Pomponika.
To jednak nie koniec - była prowadząca "Pytanie na śniadanie" w TVP dostała też własny program randkowy dla dojrzałych osób. "Moja mama i twój tata" to odpowiedź na potrzebę znalezienia miłości po 40 i 50 roku życia. W programie największy udział przy wyborze odpowiedniego partnera będą miały... ich dzieci.
"To jest taki program, za którym tęsknią stacje telewizyjne, bo to jest taka opowieść o rodzinie" - wyznał Edward Miszczak.
Dodał też, że to pociechy zgłaszały rodziców do uczestnictwa w programie, ponieważ chcieli ich szczęścia. Randki rodziców będą bacznie obserwowane przez dzieci, które będą reżyserować dalszy ciąg wydarzeń.
"Ona ma takie ciepło w sobie. To był nowy program, więc nikomu go nie zabierała. To była taka telewizyjna "nówka", więc podeszła do tego z radością. Zawsze w niej ceniłem to, że nie było w niej agresji, nie było w niej ironii. Że ona bardzo otula ludzi, a tam momentami [w programie - przyp. red.] trzeba bardzo przytulać" - zdradził dla Pomponika Edward Miszczak.
Zobacz też:
Edward Miszczak wspomniał o rywalu na ramówce Polsatu. Upomniał Ibisza
Cichopek i Kurzajewski oficjalnie w Polsacie. Poprowadzą śniadaniówkę "halo tu polsat"
Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" na ramówce Polsatu. Były czułe gesty
Zjawiskowa Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz połączyli siły. Idealna z nich para
Tłum gwiazd na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. Zadali szyku