Reklama
Reklama

To dlatego twarz Demi Moore wyglądała tak koszmarnie!

Demi Moore (58 l.) miała okazję zadebiutować w roli modelki! Gwiazda otwierała pokaz domu mody Fendi, jednak to nie jej kreacja przyciągnęła wzrok. Twarz aktorki była nie do poznania!

Mimo pandemii projektanci nie rezygnują z pokazywania swoich kolekcji. Moore spełniła swoje nastoletnie marzenie i pierwszy raz wystąpiła na wybiegu. Niewielu jednak zwracało uwagę na kreację od Kima Jonesa, a na całkowicie nową twarz gwiazdy!

Aktorka opowiedziała o swoim doświadczeniu supermodelce Naomi Campbell w jej internetowy programie "Bez filtra z Naomi".

Demi wyznała: "naprawdę spełniła się moja nastoletnia fantazja. Pomyślałam sobie "o Boże"! Dosłownie przeszłam po wybiegu z kilkoma z największych modelek w historii. Czułam się jak małe dziecko".

Reklama

A może to wina stresu, że twarz Demi Moore zmieniła się nie do poznania.

Była partnerka Ashtona Kutchera nie skomentowała doniesień o jej chirurgicznych eksperymentach. Opowiedziała natomiast Naomi o tym, jak czuła się na wybiegu. 

"To było dla mnie wyjątkowe doświadczenie, ponieważ czułam, że chodzi o całą historię - nie tylko o ubrania. Czułam się magicznie i byłam tym niezwykle poruszona. Nigdy tego nie zapomnę".

W wywiadzie z Campbell Demi wygląda zachwycająco i przypomina siebie sprzed lat. Internauci twierdzą, że to nie operacje plastyczne i ingerencja chirurga odmieniły twarz Moore podczas pokazu. 

Winowajcą miał być zbyt mocny kontur twarzy. Gwiazda miała również przygryzać policzki, co spotęgowało jeszcze ten upiorny efekt.

A wy co sądzicie? Makijaż czy skalpel?





pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Demi Moore
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy