To jednak nie były plotki o Maryli Rodowicz! Gdy otworzyła usta, wszystko się wydało!
Maryla Rodowicz wystąpi w tym roku na festiwalu w Opolu. Piosenkarka postanowiła odpowiednio się do tego wydarzenia przygotować. Zadbała więc nie tylko o repertuar i choreografię, ale i wygląd. Jak dowiedział się "Super Express", gwiazda zostawiła majątek na fotelu dentystycznym. Wszystko, by biały blask jej nowych ząbków powalił opolską publiczność na kolana...
Maryla Rodowicz to niekwestionowana królowa polskiej estrady. W przeciwieństwie do większości jej koleżanek z tamtych lat, ona nadal koncertuje, nagrywa płyty i wzbudza ogromne emocje.
Ostatnio głośno było jednak głównie z powodu jej burzliwego rozwodu z Andrzejem Dużyńskim, z którym darła koty o spadek i jak największe alimenty. Przy okazji Marylka nie zapomniała pożalić się w tabloidach na swój ciężki los i kruchą sytuację finansową.
"Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny. To też kosztuje. Niedługo planuję wziąć auto w leasing na dwa lata" - żaliła się swego czasu w "Super Expressie".
Na szczęście dzięki współpracy z TVP jej sytuacja chyba nieco się polepszyła. Maryla dostała m.in. fuchę w "The Voice Senior", gdzie wystąpi niebawem w kolejnej edycji. Do tego jest ciągle zapraszana na imprezy stacji.
Teraz szykuje się występ w Opolu. Maryla postanowiła najwyraźniej odpowiednio się przygotować.
Jak donosi "Super Express", piosenkarka postanowiła zainwestować z hollywoodzki uśmiech.
Okazuje się, że nie tylko wybieliła zęby, ale i dokonała licznych poprawek.
"Rodowicz postawiła również na kilka pełnoceramicznych licówek. Nietrudno zauważyć, że jej przednie zęby są nieco dłuższe niż przed wizytą w salonie dentystycznym. Nowy uśmiech artystki zachwyca. A zabieg przedłużania zębów oraz zmiany ich kształtu, który zrobili Rodowicz specjaliści, jest hitem ostatnich kilku lat" - czytamy w "Super Expressie".
Oczywiście tabloid dokonał stosownych obliczeń, ile też Marylka musiała wysupłać na nowe ząbki, a jak nietrudno się domyślić - to nie są tanie rzeczy.
"Maryla za nowe zęby mogła zapłacić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych" - podlicza tabloid.
Mamy nadzieję, że inwestycja się zwróci i podczas opolskiego występu Marylka zachwyci śnieżnobiałym uzębieniem niczym Ibisz albo Wiśniewski...
Zobacz też:
Zarzuty dotyczące syna zabolały Bachledę-Curuś