Reklama
Reklama

To jednak nie były plotki. Sylwia Grzeszczak nie próżnuje. Na jej konto wpływają niebagatelne sumy

Sylwia Grzeszczak dopiero co zaliczyła bolesne rozstanie, ale mimo to nie ma na co narzekać. Z Liberem nadal współpracuje na stopie zawodowej i przynosi im to liczne korzyści. Finansowo odczuwa to przede wszystkim Sylwia. Oto informacje...

Sylwia Grzeszczak zgarnia krocie. Informator podał cennik wokalistki

Sylwia Grzeszczak chętnie występuje na polskich scenach. Nic dziwnego, skoro jej zarobki są spektakularne, szczególnie w letnim sezonie. Anonimowy informator Plotka dopiero co zabrał głos ws. kwot, które wpływają na konto gwiazdy.

W trakcie rozmowy wyznał, że Sylwia Grzeszczak może stawiać warunki, o jakich marzy wiele gwiazd. Aktualnie jest jedną z liderek, jeśli chodzi o cennik za koncerty. Nie jest to zaskoczeniem, gdy zwróci się uwagę, że na koncerty zdarza jej się latać helikopterem. No ale skoro tak, na jakie dokładnie zarobki może liczyć Sylwia? Za jeden koncert Grzeszczak trzeba zapłacić blisko 67 tysięcy złotych. Mniej za występy bierze nawet Zenon Martyniuk!

Reklama

Sylwia Grzeszczak może liczyć na wsparcie kolegów z branży. Wsparciem m.in. Beata Kozidrak

Sylwia Grzeszczak jest bardzo popularna, a jednocześnie należy do bardzo lubianych gwiazd. Doceniają ją również znane wokalistki. Ostatnio ogromnym echem niosły się wieści o akcji, która miała miejsce pod sceną Sosnowiec Fun Festival.

Sylwia Grzeszczak przerwała koncert Beaty Kozidrak, która nie mogła ukryć wzruszenia. Okazało się, że panie się przyjaźnią i są dla siebie ogromnym wsparciem.

"Przeżyła trudne chwile, ale każda z nas, artystek... Nam nie jest łatwo, może tak powiem, ale mnie jest super, ja jestem szczęśliwa. I teraz tę piosenkę chciałabym zadedykować z całego serca, właściwie z dwóch serc" - wyjawiła Beata na nagraniu Plotka, a potem zaczęła śpiewać "Dwa serca, dwa smutki".

Sylwia Grzeszczak i Beata Kozidrak świetnie się rozumieją. Z tego powodu?

Sylwia wbiegła na scenę po to, by wyściskać koleżankę, ale nie chciała długo powstrzymywać jej przed wykonywaniem piosenki. Krzyknęła jeszcze: "Beata jest najlepsza!". Potem wróciła na swoje miejsce.

Całość została nagrana i opublikowana w sieci.

Warto podkreślić, że panie świetnie się rozumieją nie tylko przez pracę w jednej branży. Sylwia Grzeszczak niedawno zakończyła związek małżeński z Liberem, a Beata Kozidrak w 2016 roku rozwiodła się po 37 latach małżeństwa. Wielu uważa, że to właśnie podobna droga życiowa sprawiła, że panie tak dobrze się rozumieją.

Czytaj też:

Liber spędza czas w objęciach nowej partnerki, a Grzeszczak świętuje. Takiej reakcji nikt się nie spodziewał

Rozstanie Libera i Grzeszczak było szokiem. Teraz związał się z jej... sobowtórką

W zeszłym roku ogłosili rozwód. A teraz takie słowa wobec byłej żony

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Grzeszczak | Liber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy