To jednak prawda. Mąż zdradzał Ewę Kasprzyk z kobietą, którą dobrze znała. Odkryła jej tożsamość przypadkiem
Ewa Kasprzyk przez 36 lat szła przez życie u boku Jerzego Bernatowicza. Para uchodziła za małżeństwo niemal idealne, doczekała się wspaniałej córki... Dopiero niedawno aktorka przyznała, że podjęła decyzję o rozwodzie, bo przyłapała męża na zdradzie. "Sama też nie byłam święta" - przyznała.
Ewa Kasprzyk była świeżo upieczoną absolwentką krakowskiej szkoły teatralnej, gdy los postawił na jej drodze starszego od niej o 17 lat inżyniera budowy okrętów Jerzego Bernatowicza. Wpadli na siebie przypadkiem... na basenie. Jerzy początkowo wziął Ewę za pływaczkę. Podobno nie był za bardzo zadowolony, kiedy dowiedział się, że piękna dziewczyna, która wpadła mu w oko, jest aktorką. Umówił się z nią jednak, bo po prostu chciał ją lepiej poznać. Dwa lata później byli już po ślubie, a wkrótce potem powitali na świecie córkę Małgosię.
Po urodzeniu córki Ewa Kasprzyk na pewien czas zrezygnowała z kariery: "Bycie żoną i matką mnie pochłonęło. Przez jakiś czas odmawiałam reżyserom. Miałam grać w serialu, ale zrezygnowałam. Żyłam z przekonaniem, że jeszcze się nagram, że mam czas. W końcu przekonałam się, że nie zrealizuję się jednak jako perfekcyjna pani domu" - wspominała w rozmowie z "Panią".
Po tym, jak aktorka zdecydowała się wrócić do pracy, jej kariera nabrała wręcz szalonego tempa. Częściej niż w domu w Trójmieście można ją było spotkać na planie serialu w Warszawie czy filmu "gdzieś w Polsce". Pewnego dnia postanowiła na dobre przenieść się do stolicy z 13-letnią wówczas córką, ale bez męża. Jerzy Bernatowicz został w Gdyni.
"Jesteśmy małżeństwem dość nietypowym, bo weekendowo-kontraktowym. Może właśnie w tym, że tak dużo czas spędzamy osobno, tkwi siła naszego związku" - wyznała aktorka na łamach tygodnika "Świat i Ludzie".
Ewa Kasprzyk i Jerzy Bernatowicz formalnie byli małżeństwem przez 36 lat, ale faktycznie przestali nim być dużo wcześniej. Już w 2011 roku aktorka zwierzała się jednemu z magazynów, że chciałaby - nie pierwszy raz - posklejać swój związek, ale nie wie, czy ma to jeszcze sens. Rozwodu jednak w ogóle nie brała jeszcze wtedy pod uwagę. Doszło do tego dopiero 8 lat później.
Ewa Kasprzyk dopiero niedawno potwierdziła to, o czym plotkowali wszyscy jej znajomi. Zdecydowała się na rozwód, bo mąż ją zdradzał i to z dobrze jej znaną panią!
"Tak, miałam do czynienia ze zdradą. Ani tego nie wypominam, ani nie rozpamiętuję. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy swoje słabości. Jestem w stanie wybaczyć zdradę, bo sama też nie jestem święta" - powiedziała w wywiadzie dla "Na żywo".
Ewa Kasprzyk bardzo długo nie wiedziała, że jej mąż spotyka się z inną kobietą. Odkryła to przypadkiem.
"Dostawał przez rok esemesy podpisane męskim pseudonimem. Potem okazało się, że znałam tę kobietę. Nie czułam potrzeby rewanżu... Miałam to szczęście, że mogłam ulokować uczucia gdzie indziej" - wyznała Krzysztofowi Ibiszowi w programie "Zrozumieć kobietę".
W dniu, w którym aktorka złożyła w Sądzie Okręgowym w Gdańsku pozew rozwodowy, była już w związku ze swym obecnym ukochanym, Michałem Kozerskim: "Jestem przekonana, że mój były mąż miał przez te nasze wspólne lata mnóstwo fascynacji. Podobnie jak ja..." - stwierdziła w wywiadzie dla "Twojego Stylu", po czym dodała. - "Dawaliśmy sobie dużo wolności".
Zobacz też:
Córka Ewy Kasprzyk przeszła spektakularną metamorfozę. Jak dziś wygląda Małgorzata Bernatowicz?
Hirudoterapia, preparat dla koni - Ewa Kasprzyk lubi eksperymentować [POMPONIK EXCLUSIVE]
Ewa Kasprzyk ujawnia kulisy pracy ze Sławomirem. Nie otrzymała od niego ani grosza
Lara Gessler cierpi na przewlekłą chorobę. Męcząca przypadłość przeszła na jej córkę
