To już jawna wojna TVP z TVN-em. Takiej decyzji nikt nie spodziewał się wcześniej
TVP postanowiła poszerzyć zasięg swojego programu "Jak oni kłamią", kierując go również do widzów Jedynki. Wygląda na to, że ten ruch jest bezpośrednio związany z przedwyborczym okresem i rosnącą rywalizacją pomiędzy TVN a TVP.
Program "Jak oni kłamią", nadawany dotychczas na antenie TVP Info, skupia się na krytyce programu informacyjnego "Fakty" emitowanego przez TVN. Adrian Klarenbach, prowadzący pierwsze wydanie, zaznaczył, że celem jest prostowanie rzekomych kłamstw i manipulacji przekazywanych przez konkurencyjną stację. Wielu widzów podważa jedną tę wersję zdarzeń, a na sam program posypały się liczne skargi do KRRiT.
Od 2 października "Jak oni kłamią" trafi także do ramówki kanału TVP 1, gdzie będzie emitowany o godzinie 20:15. Program ten zastąpi popularny magazyn "Alarm!" przez następne dwa tygodnie. W odpowiedzi na pytania o "Presserwisu" o tę decyzję, przedstawiciele Telewizji Polskiej podkreślają, że dążą do zaspokojenia potrzeb widzów w poszukiwaniu rzetelnych informacji. Co więcej wskazują na jeszcze jeden dodatkowy powód - działania konkurencji:
"W związku z tym, że program informacyjny konkurencji będzie trwał dłużej, a widzowie szczególnie w tym czasie poszukują rzetelnych i wiarygodnych informacji, Telewizja Polska wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom" - twierdzi biuro prasowe TVP.
Zapadła niedawno w TVN-ie decyzja o wydłużeniu czasu trwania swojego flagowego programu informacyjnego "Fakty" zaniepokoiła więc włodarzy TVP. Na tydzień przed wyborami, które odbędą się 15 października, "Fakty" będą trwały o 15 minut dłużej, natomiast wydanie z 13 października (czyli tuż przed nastaniem ciszy wyborczej) zostanie przedłużone aż o 20 minut.
Cykl dokumentalny "Jak oni kłamią" ma według autorów opowiadać o "kłamstwach, półprawdach i manipulacjach telewizji". Nie jest żadnym zaskoczeniem, że na celowniku dziennikarzy z Woronicza znalazły się "Fakty" TVN. Jak zapowiadała TVP, w każdym z odcinków widzowie zobaczą w jaki sposób "szamani z Wiertniczej" przeinaczają rzeczywistość, tylko po to, by w jak najlepszym świetle pokazać działania opozycji. Przynajmniej z początku widzowie nie wydawali się zbyt chętnie kupować tej wizji wykutej na Woronicza, ponieważ oglądalność "Jak oni kłamią" była sporym rozczarowaniem dla Telewizji Polskiej.
Zobacz też:
Olek Sikora jest gwiazdą TVP, ale liczy się, że będzie musiał odejść. Oto co zamierza robić
Katarzyna Cichopek niczym Elżbieta Jaworowicz. Długie nogi pokazuje jak ikona TVP