Reklama
Reklama

To już koniec plotek. Matka Igi Świątek zniknęła z jej życia

Iga Świątek bardzo rzadko mówi publicznie o swojej relacji z mamą, Dorotą Świątek. Jak się okazało, tenisistka postanowiła zrezygnować z udziału w najbliższym turnieju ze względu na... problemy rodzinne. Tymczasem pojawił się tekst, który rzuca zupełnie inne światło na całą ich relacje.

Wieści o mamie Świątek to jednak nie były tylko plotki. Wszystko wyszło na jaw

Iga Świątek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich tenisistek, zaraz po Agnieszce Radwańskiej. Choć sportsmenka wciąż zdobywa nowe tytuły, tym razem postanowiła zrezygnować z udziału w turnieju WTA w Tokio, który zaplanowany jest pod koniec października. 

Reklama

Jak wyznała, że powodem tej decyzji są problemy rodzinne, a konkretnie z trudnymi relacjami z matką, Dorotą Świątek. Wcześniej zrezygnowała z turnieju w Seulu, ale możliwe, że Iga skupi się na WTA Finals w Rijadzie, które zacznie się 2 listopada.

Wieści o mamie Świątek to jednak nie były tylko plotki

O chłodnych relacjach Igi Świątek i Doroty Świątek pisaliśmy wielokrotnie. Jak się wówczas dowiedzieliśmy, obie panie mają ze sobą bardzo ograniczony kontakt, a gratulacje wygranych tytułów mama wysyła córce... wysyłając maila. 

"Nie czuję, bym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być. Byłam mamą wielozadaniową i faktycznie dużo czasu stałam z boku... fotela stomatologicznego, aby zapewnić obydwu córkom wszechstronny rozwój osobisty (...) Zawsze gratuluję córce wygranych tytułów, najczęściej drogą mailową. Natomiast kontakt jest mocno ograniczony (...)" - mówiła Dorota Świątek dla "WP Sportowe Fakty".

Choć matka tenisistki twierdziła, że nie czuła, aby to ona wycofała się z życia sportowego córki, to w magazynie pojawił się tekst, który rzuca na to zupełnie inne światło.

To już koniec plotek. Matka Igi Świątek zniknęła z jej życia

W gazecie "Polityka" opisano, że po rozwodzie rodziców Igi, Dorota Świątek niespodziewanie zniknęła z jej życia. Było to z pewnością przykre dla zdolnej tenisistki, ponieważ mama wcześniej często z nią podróżowała w czasie trwania turniejów. W pewnej chwili wszystko się zmieniło.

"Gdy Iga była nastolatką, jej rodzice się rozwiedli i mama Dorota nagle zniknęła z życia swoich córek. Podział był prosty: ojciec zajmował się Agatą, a mama wszędzie jeździła z Igą" - czytamy w "Polityce".

Zgadza się wątek, że to Dorota Świątek była odpowiedzialna za finanse w rodzinie. Z racji dobrze płatnego zawodu, mama Igi starała się jej zapewnić wszystko, co najlepsze, aby mogła rozwijać się w tenisie.

"Powaga, z jaką traktowali treningi córek, wymagała sporych nakładów finansowych i ten ciężar spoczywał głównie na mamie mającej pod Warszawą klinikę stomatologiczną. Ojciec zajmował się serwisowaniem kserokopiarek - kokosów z tego nie było" - czytamy.

Po rozwodzie Tomasz Świątek całkowicie poświęcił się, aby wspierać córkę w każdej możliwej chwili. Iga wielokrotnie też w czasie odbierania pucharów i tytułów dziękowała swojemu teamowi, ale też ojcu

O mamie nigdy w taki sposób nie wspomniała.

Zobacz też: 

Mama Igi Świątek chłodno opowiada o relacjach z córką: "Kontakt jest mocno ograniczony"

Iga Świątek dodała urocze zdjęcie z tatą. Mama gratulacje wysyła jej mailem

Publicznie padło pytanie o związek Igi Świątek. Reakcja była natychmiastowa

Wieści o Świątek to jednak nie były tylko plotki. Mama oficjalnie ogłosiła nowinę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Świątek | Dorota Świątek | Tomasz Świątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy