To już nie jest tajemnica. Torbicka wyjawiła, dzięki czemu przetrwało jej małżeństwo
Grażyna Torbicka i jej mąż Adam są małżeństwem od ponad czterdziestu lat. Wielu uważa ich z tego powodu za wzór do naśladowania, a inni pytają, jak to możliwe, że ich uczucie się nie wypaliło. W jednym z wywiadów prezenterka zdradziła tajemnicę swojego długoletniego związku.
W show-biznesie co i rusz słyszymy o ślubach i romansach, ale także o przykrych rozstaniach i rozwodach, często po krótkim czasie. Jeśli jakaś para jest ze sobą dłużej niż kilka lat, uważa się to za sukces. Wówczas wszyscy pytają, jaka jest tajemnica trwałego związku.
Do chlubnych wyjątków małżeństw z wieloletnim stażem należą Grażyna Torbicka i jej mąż, Adam. Para pobrała się w 1981 roku, a więc są ze sobą od ponad czterdziestu lat. W świecie medialnym ze świecą szukać par, które wytrzymały ze sobą tyle czasu.
Jeśli jednak ktoś myśli, że ich związek od początku był usłany różami, jest w błędzie. Otóż, mama prezenterki, Krystyna Loska, początkowo nie popierała pomysłu na zawarcie małżeństwa przez córkę w młodym wieku.
"Krystyna Loska nie chciała się zgodzić na jej ślub z Adamem Torbickim, a ona uparła się, by założyć rodzinę ze starszym o sześć lat lekarzem" - czytamy w "Dobrym Tygodniu". W jednym z wywiadów Grażyna Torbicka zdradziła, iż mama próbowała przekonać ją, by odłożyła tę decyzję w czasie, jednak ostatecznie nie posłuchała rodzicielki.
Nie tylko zresztą mama była początkowo przeciwna jej związkowi z Adamem Torbickim. Tata również chciał, by jeszcze się zastanowiła. Sam zresztą w roli swojego zięcia widział... Adama Nawałkę. W przeszłości Torbicka i Nawałka spotkali się kilka razy, jednak między nimi nigdy nie było wielkiego uczucia, wbrew temu co można przeczytać w tabloidach.
Ostatecznie jednak zwyciężyła miłość do Adama Trobickiego i, jak pokazał czas, było to prawdziwe uczucie, a nie chwilowe zauroczenie.
Grażyna Torbicka wielokrotnie była pytana, czy w jej małżeństwie nigdy nie pojawił się poważny kryzys mogący zagrozić uczuciu. Prezenterka zawsze z podziwem patrzyła na małżeństwo swoich rodziców, którzy byli dla niej przykładem. Sama również pragnęła takiego związku i los sprawił, że od lat jest szczęśliwa w małżeństwie.
W domu rodzinnym Grażyny Trobickiej to tata był tym, który przełamywał lody w trudnych sytuacjach, a na dodatek robił to z żartem. Na każdym kroku okazywał także szacunek swojej żonie.
"Pewnie dlatego też moje małżeństwo przetrwało tyle lat, bo oboje z mężem rozumiemy, że trzeba nawzajem szanować swoje zainteresowania, choć mogą być one zupełnie odmienne" - cytuje słowa Grażyny Torbickiej "Dobry Tydzień".
Zobacz też:
Anna Kalczyńska zaliczyła wielką gafę! Grażyna Torbicka aż zamilkła
Grażyna Torbicka niedawno odwiedziła dom dziecka, a teraz taka sytuacja! Zdjęcia nie kłamią!