To już prawie pewne. Fani Dagmary Kaźmierskiej mają powody do radości
Emitowany na antenie Super Polsatu program „Dagmara szuka męża” cieszył się tak wielką popularnością, że poważnie rozważana jest decyzja o nakręceniu drugiego sezonu. Dagmara Kaźmierska (48 l.) po prostu idzie jak burza. Średnio 118 tys. widzów chce się koniecznie dowiedzieć, czy wreszcie ułoży sobie życie uczuciowe i z kim. W święta było tym zainteresowanych aż 208 tys. osób.
Dagmara Kaźmierska, jak sama chętnie podkreśla w wywiadach, nie przypuszczała, że jej kariera rozkręci się w okolicach 40-tki.
Początki jej przygody z show biznesem są powszechnie znane. Syn Dagmary, Conan chciał zostać aktorem, więc zabrała go na casting. Tam wpadła w oko reżyserowi, który zachwycił się nią do tego stopnia, że postanowił stworzyć wokół niej i jej znajomych cały program.
Tak narodził się reality show „Królowe życia”. Co tam się działo!
Przez osiem lat emisji przez show przewinęło się wiele barwnych postaci, jednak Dagmara wciąż pilnowała, by nikt nie zagroził jej pozycji gwiazdy. Gdy tylko nabierała jakichkolwiek podejrzeń, od razu ruszała z szarżą.
Tak było w przypadku Gabriela Seweryna i Rafała Grabiasa. Ich gwiazdorskie zapędy Kaźmierska ucięła w emocjonalnym wpisie na Instagramie, w którym zarzucała im obu, że uczucia, które prezentują przed kamerami, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. A nawet gorzej, bo, jak napisała wtedy gwiazda „Królowych życia”:
„To, jak wy się prowadzicie ze swoim parterem, wzajemnie oszukując, zdradzając, strasząc etc, to jest nieporównywalnie gorsze od tego, czym ja się zajmowałam”.
Podobny los spotkał dawną przyjaciółkę Dagmary, Edytę Nowak-Nawarę. W podcaście „Domówka u Dowborów”, Kaźmierska, podpierając się odniesieniami do kolejnictwa, wyjaśniła, że „Edzi wagonik odjechał”, jednak daleko bez lokomotywy nie zajedzie. No i wykrakała. Rzeczywiście, Edyta zaginęła gdzieś w czeluściach show biznesu, a kariera Kaźmierskiej rozkwita.
Prężna businesswoman z Kłodzka zgodziła się pójść w ślady Dody i poszukać miłości życia w programie Polsatu.
Początkowo wobec tego pomysłu sceptyczni byli nawet producenci. Chociaż reality show z Dodą w roli głównej został od razu rozpisany na 10 odcinków, Kaźmierskiej miało wystarczyć zaledwie 6.
Program tak się jednak rozhulał, że u Dagmary ostatecznie skończyło się na 12 odcinkach.
Jak informuje portal Wirtualne Media, jej uczuciowe perypetie, według Nielsen Audience Measurement, oglądało średnio 118 tys. widzów, a 25 grudnia nawet 208 tys.
To wciąż za mało, by zdystansować Dodę. „12 kroków do miłości” śledziło bowiem średnio 688 tys. widzów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że randki Dody były emitowane na głównej antenie Polsatu, a Kaźmierskiej – w Super Polsacie.
Decyzja o kontynuacji jeszcze nie zapadła, jednak fani Dagmary mają podstawy do optymizmu. Spekulacje na temat drugiego sezonu przybierają na sile, chociaż na ostateczne informacje w tej sprawie trzeba będzie jeszcze zaczekać. Kaźmierska bowiem aktualnie pląsa na parkiecie „Tańca z gwiazdami”.
Zobacz też:
Dagmara Kaźmierska pokazała jak się bawi z Marcinem Hakielem. Śmiechy i luz
Dagmara Kaźmierska otwarcie opowiedziała o konflikcie z Edzią. Dostrzega światełko w tunelu
Śmiałe wyznania kandydata na męża Dagmary. Królowej aż odbiera mowę