To koniec Agustina Egurroli. Nowe doniesienia dotarły w ostatniej chwili

Niedawno do mediów trafiła informacja, że TVN postanowił odkupić od TVP format "You Can Dance", który wcześniej emitowała właśnie stacja z Wiertniczej. W ostatnich latach taneczne show pokazywał jednak publiczny konkurent. 

Ostatnio oficjalnie potwierdzono, że nowym prowadzącym zostanie Maciek Dowbor, choć kulisy jego angażu mocno zaskakują. 

Wciąż nie wiadomo, kto za to zasiądzie w jury. Do tej pory w każdej edycji niezagrożone miejsce miał Agustin Egurrola, który z formatem związany jest od samego początku. Jego przejście do "starej" TVP wywołało niemałe poruszenie, byli też tacy, którzy mocno krytykowali jego transfer do stacji Kurskiego. 

Teraz jednak może się to dla niego źle skończyć. Jak donosi Plotek, szans na powrót do TVN nie ma żadnych i spora w tym zasługa Michała Piróga! 

"Duża w tym zasługa Piróga, który stał się przy tym formacie autorytetem i osobą, z którą najbardziej liczy się produkcja. Wszystko jest ustawiane pod niego. Powiedział, że po tym, jak Agustin pracował w TVP za czasów (...) [starej TVP - przyp. red.], nie poda mu ręki i to podtrzymuje. Na pierwszych spotkaniach w sprawie powrotu "You Can Dance" postawił sprawę jasno. "Albo on albo ja" - powiedział" - zdradza informator Plotka z Wiertniczej.

Faktycznie Michał nie krył swego żalu do Agustina, że reklamuje swoją twarzą działania stacji Kurskiego. 

"Teraz nie wiem, czy to pieniądze wygrały, czy ta przyjaźń była udawana" - mówił gorzko w Plejadzie.

Na razie nie wiadomo, kto zasiądzie w jury programu. Wszystko ma się niebawem wyjaśnić.

"Wszystko przez to, że nie wszyscy podpisali umowy. W połowie listopada ruszą nagrania, więc wtedy wszystko stanie się jasne" - dodaje informator. 

Zobacz też:

Tańczyła w "TzG", była w związku z Egurrolą, a dziś prowadzi zieleniak. Ceny "warszawskie"

Egurrola poruszony śmiercią Olszewskiego. Ich ostatnia rozmowa wzrusza do łez

Joanna Kulig przeżyła święta w więzieniu. Sytuacja nie do pozazdroszczenia