Reklama
Reklama

To koniec domysłów. Iga Świątek wypunktowała wszystko, co leżało jej na sercu

Iga Świątek była numerem 1 w światowym rankingu WTA przez 75 tygodni! Pierwsza rakieta świata w poniedziałek straciła tytuł liderki po przegranej z Jeleną Ostapenko na US Open. Teraz najlepsza polska tenisistka mogła napisać prawdę o tym, co przeżywała przez ostatnie 1,5 roku. Jej wpis na Instagramie jest bardzo emocjonalny.

Iga Świątek kończy ważny etap życia. Emocjonalne słowa tenisistki

Iga Świątek może odetchnąć z ulgą, choć żal pewnie też się pojawi. 22-letnia Raszynianka spadła z 1 miejsca w światowym rankingu WTA kobiet. Przez 75. tygodni dzielnie i nieprzerwanie szła jak burza i zdobywała kolejne tytuły, puchary i nagrody. Presja nałożona na młodą tenisistkę też odbiła się na jej zdrowiu psychicznym, choć o to dba jej psycholożka, Daria Abramowicz.

Reklama

Świątek podsumowała ostatnie 1,5 roku: "Już nie muszę bronić"

Iga Świątek zamieściła na Instagramie obszerny wpis, który odnosi się do utraconej przez nią pozycji liderki rankingu. Słowa szczególnie pokazują z jaką presją musiała mierzyć się młoda tenisistka.

"Przez ostatnie 1,5 roku miałam szansę obserwować i doświadczać na własnej skórze, jak dużo mówi się i pisze o "bronieniu", "obronie": tytułów, pozycji w rankingu, punktów. Sama łapałam się na tym, że czasami zaczynam w ten sposób myśleć. Już nie muszę "bronić" - i to dobry moment, żeby o tym wspomnieć. Sport to cykl zmian, jak w życiu, w którym można po prostu wygrać albo przegrać - i tyle, to takie proste. Zaczyna się sezon lub kolejny turniej, a wtedy zaczyna się też czas na... ZDOBYWANIE, nie obronę czegokolwiek. Czysta karta" - napisała 22-latka w mediach społecznościowych.

"Podczas US Swing w tym roku na pewno mogłam wygrać i zdobyć więcej - jasne, że tak. Wiem, że oczekiwaliście więcej, wielu oczekiwało "bronienia" pozycji nr 1, tytułu. Ja zostanę jednak przy tym, że ciężko pracując, rozwijając się i robiąc swoje, stworzę sobie kolejne szanse do zdobywania, osiągania swoich celów, nigdy bronienia. Dbając o wysokie standardy w tym, co robię, ucząc się od najlepszych w tym sporcie i przede wszystkim od mojego zespołu" - dodawała.

Iga Świątek podziękowała fanom za wsparcie i kibicowanie

"Ale tak... co to była za przygoda w roli numeru 1 - dziękuję, że byliście w tym ze mną. Postaram się ten czas docenić, zanim ruszę zdobywać dalej. A na koniec tych moich przemyśleń... Dzięki wielkie za całe wsparcie i wszystkie pozytywne wiadomości, które wysyłacie. To daje sporo paliwa do roboty" - zakończyła.

Celebryci wspierają Igę Świątek

W komentarzach zrobiło się gęsto od gratulacji i pochwał Igi Świątek. Wśród nich, oprócz kibców znaleźli się też celebryci i gwiazdy polskiego show-biznesu:

  • "Cudem byłaś i cudem pozostajesz. Jestem przekonana, że wkrótce wrócisz na sam szczyt, z którego zresztą zeszłaś tylko kroczek niżej, a to często całkiem ciekawa perspektywa. Podziwiam sposób, w jaki niosłaś całą tę presję oczekiwań i mam nadzieję, że drugie miejsce w rankingu da Ci trochę niezbędnego oddechu. Wielki szacunek dla Ciebie i Twojego zespołu, no i czekamy na nowe otwarcie. Niech to będzie fun" - napisała Aleksandra Kwaśniewska
  • "The true Champ" - dodała Kinga Rusin
  • "Iga, ogromne dzięki za wszystkie emocje, łzy wzruszenia i każdą piłkę meczową. Z niecierpliwością czekam na kolejne cudowne gemy w Twoim wykonaniu. Ściskam serdecznie, na zawsze fan" - podsumował Robert Motyka
  • "Dzięki za wszystkie emocje Iga. Niczego nie musisz bronić ani nikomu nic udowadniać. Do przodu" - napisał Borys Szyc
  • za to emoji z klaszczącymi dłońmi dodał Andrzej Gąsienica z ostatniej edycji "Azja Express"
  • "Iga, jesteś wybitnym sportowcem, niezwykłą, waleczną, pracowitą, prawdziwą, i skromną osobą. Dostarczasz nam nieustannie emocji na najwyższym poziomie. Jesteś inspiracją i wzorem dla wielu ludzi. A najwspanialsze jest to, że jesteś człowiekiem, jak my! I jak nam, Tobie również nie zawsze udaje się osiągać najwyższe cele (choć robisz to nieprzeciętnie często). Jesteśmy z Tobą w Twojej podróży!" - napisała Anna Dereszowska


Pomponik również dziękuje Idze za wspaniałe emocje na korcie!

Zobacz też:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Świątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy