To koniec domysłów ws. Izy Krzan i jej partnera. Pilne wieści z domu gruchnęły nagle
Izabella Krzan w ostatnich latach mogła mówić niemal o samych sukcesach w życiu zawodowym, ale też prywatnym. Jej kariera w TVP nabrała zawrotnego tempa, a u jej boku pojawił się przystojny i wywodzący się z cenionej rodziny Dominik. Niedawno kupiła także mieszkanie, które zaczęła remontować. Na razie końca nie widać, podobnie jak zaręczyn. A media plotkarskie już oczami wyobraźni widziały ją na ślubnym kobiercu...
Izabella Krzan ma teraz w życiu prywatnym naprawdę sporo zmartwień. Niedawno kupiła bowiem mieszkanie, które zaczęła remontować. Pojawiły się jednak problemy, bo wszystko niemiłosiernie się przeciąga.
Jak przyznała w rozmowie z Pomponikiem, przekłada się to także na jej relacje z Dominikiem. Przypomnijmy, że partner gwiazdy TVP jest projektantem i wywodzi się z rodziny o artystycznych tradycjach. Zarówno jego ojciec, Grzegorz Kowalski, jak i matka, Barbara Falender to znani w swoim środowisku rzeźbiarze.
"Sprzeczki może tylko w temacie takim, że jestem bardziej rzeczową osobą i potrzebuję mieć wszystko rozpisane, czasowo udokumentowane, a on jest artystą, więc wiadomo dusza artystyczna. Mamy troszeczkę inne podejście. Ja jestem matematyczką, on jest bardziej artystyczny, więc tu są może większe sprzeczki, ale jeśli chodzi o styl, no to mamy dosyć podobny, więc jak najbardziej" - wyznała nam.
Zbiegło się to w czasie z doniesieniami mediów o rzekomych zaręczynach Izy i Dominika. Sama zainteresowana zdementowała jednak te plotki.
"Nie, to nie jest prawda, że się zaręczyłam. Są ważniejsze sprawy niż zaręczyny. Na razie nie myślę o takich zobowiązaniach. Na wszystko przyjdzie czas. Uważam, że decyzje o kolejnych etapach związku należy podejmować na spokojnie" - przekazała w "Twoim Imperium".
Ze ślubu na razie więc nici. A tu przecież niedawno doszły też pewne problemy w pracy. Krzan straciła program, a po wyborach coraz głośniej się mówi o zmianach i zwolnieniach na Woronicza, które mają się zbliżać wielkimi krokami.
Nic więc dziwnego, że Iza tak mocno to wszystko przeżywa. W rozmowie z "Dobry Tygodniem" wyjawiła, jak radzi sobie z aktualnymi problemami:
"Kiedy czuję się przebodźcowana, chcę znaleźć moment, by spokojnie pomyśleć, wtedy... wyjmuję z szafy wszystkie ubrania i powoli je segreguję, układam. Skupiam się na tym w pełni. Potem sprzątam w ciszy cały dom, wyłączając się myślami od całego świata. Mój Dominik już wie, że nie jestem wtedy na niego zła. Muszę tylko ochłoną i dojść do siebie, więc pozwala mi na to" - wyznała.
Zobacz też:
Sandra Kubicka: problemy zdrowotne. Modelka nie pojawi się w programie TVP
Izabella Krzan urządza swoje pierwsze mieszkanie. Kłóci się z partnerem
Anna Popek nie poprowadzi "Polskich Biesiad". Zastąpi je program Krzan i Kubickiej