To koniec medialnej kariery Anny Popek? Dziennikarka podzieliła się zaskakującą informacją
Anna Popek przez wiele lat była jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Jednak w związku z radykalną przebudową mediów publicznych prowadząca "Pytanie na śniadanie" musiała pożegnać się z Woronicza. Czy to koniec jej medialnej kariery?
Anna Popek swoją przygodę z mediami zaczynała w TVP, a dokładnie w porannym cyklu "Kawa czy herbata", który z czasem został zastąpiony przez "Pytanie na śniadanie".
Choć prezenterka znakomicie czuła się przed kamerą, zapragnęła spróbować swoich sił w innej branży i ku zaskoczeniu widzów została... doradcą ministra finansów. Z czasem jednak okazało się, że to właśnie praca w telewizyjnym studiu jest jej prawdziwym powołaniem.
Dziennikarka wróciła na Woronicza i regularnie pojawiała się w kolejnych programach. Widzowie mogli oglądać ją między innymi w "Świat się kręci", "Dzień dobry, Polsko!", "Załóż się" czy "Halo Polonia".
Niestety po ponad dwudziestu latach współpracy prezenterka "Pytania na śniadanie" została zwolniona z Telewizji Polskiej. Wszystko w związku z przebudową mediów publicznych. Zmiany dotyczyły nie tylko Anny Popek. Roszady kadrowe dotknęły także m.in. Katarzynę Cichopek, Macieja Kurzajewskiego, Izabellę Krzan i Idę Nowakowską.
Wielu fanów słynnej prezenterki zastanawia się, co będzie dalej z karierą byłej gwiazdy Telewizji Polskiej. Czy 55-latka pojawi się jeszcze na antenie? W jednym z najnowszych wywiadów Anna Popek przyznała, że jeszcze nie podjęła żadnej wiążącej decyzji.
Choć nie porzuca myśli o powrocie do telewizji, nie wyklucza także całkowitego przebranżowienia.
"Ja jeszcze nie podjęłam decyzji. Na pewno media to jest coś, na czym się znam i co bardzo kocham. Rzucić to i zaczynać w jakiejś nowej branży?" - zastanawia się w rozmowie z Plejadą.
Wyszło na jaw, że całkiem niedawno była prowadząca "PnŚ" wybrała się na studia i wkrótce będzie mogła pochwalić się nowym dyplomem.
"(...) akurat kończę studia MBA zarządzanie na Akademii WSB, więc być może w takim organizowaniu produkcji się odnajdę, albo w organizowaniu czegoś, co związane jest z mediami czy z komunikacją w ogóle szerzej. Media to przecież komunikacja, a ja jestem polonistką, więc lubię gadać i lubię słuchać ludzi" - dodaje.
Czy to oznacza, że Anna Popek szykuje się do zmiany zawodu?
"Na pewno nie przekreślam mediów. Uważam, że to jest wspaniała dziedzina życia i potrzebna. Bardzo potrzebna jest także w takim dobrym wydaniu, to znaczy, żeby była robiona rzetelnie, szczerze, uczciwie i estetycznie. Myślę, że się jeszcze przydam w mediach. Dlatego nie zarzucam tego" - podsumowała w rozmowie z serwisem.
Zobacz też:
Anna Popek wyklucza przejście do prawicowych mediów
Anna Popek po nagłym zwolnieniu z TVP przeżyła załamanie. Przerwała milczenie
Anna Popek żałuje, że poświęcała się dla TVP: "Zapłaciłam wysoką cenę"