To koniec złudzeń o relacji Cichopek i Kurzajewskiego. Ekspert wyraźnie to zauważył
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to najchętniej podglądana para w polskim show-biznesie. Ukrywanie relacji przez długi czas przysporzyło zakochanym dużo stresu, jednak kiedy wszystko wyszło na jaw, mogli okazywać sobie czułości do woli. Ekspert od mowy ciała przyjrzał się zdjęciom wykonanym z ukrycia. Jego analiza jest jednoznaczna.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski razem pracują w "Pytanie na śniadanie", mieszkają i podróżują. Kiedy oficjalnie padła informacja - z "małą pomocą" Pauliny Smaszcz, że zakochani celebryci są razem - już nie musieli się ukrywać. Teraz każde ich wspólne wyjście jest bacznie obserwowane przez fanów, media, a także ekspertów od mowy ciała. Jeden z nich jasno wyraził się na temat prawdziwości uczuć Kasi i Maćka.
Ekspert od mowy ciała odniósł się do ostatnich zdjęć narzeczonych, którzy nie szczędzili sobie czułości podczas spaceru. Zdjęcia z ukrycia zrobili paparazzi w samym centrum Warszawy.
"To był cudowny i ciepły dzień. Choć śnieg, choć zima, to można było chodzić z rozpiętą kurtką, bez rękawiczek, bez szalika. Miłość rozgrzewa" - mówił Maurycy Seweryn dla portalu ShowNews.
Faktycznie na zdjęciach widać, że Kasi i Maćkowi mroźne dni są niestraszne. Czy to jednak uczucie tak ich rozgrzewa, a może obecność osób trzecich?
Specjalista zauważył jedną istotną rzecz - choć zdjęcia są wykonane przez paparazzich, to zarówno Maciej, jak i Kasia zdają sobie sprawę, że są obserwowani. Jednak chyba nikt nie sądzi, iż po tym, co przeszli, będą udawać.
"Ta sesja to forma komunikacji pani Katarzyny i pana Macieja z sympatykami, mająca powiedzieć im, że wszystko jest dobrze, że są szczęśliwi. Trzymanie się za rękę, płomienny uśmiech pani Katarzyny przyciągają uwagę każdego, kto ich widzi. Widać nawet, że chodzą w tym samym rytmie ("na tę samą nogę") - powiedział ekspert od mowy ciała.
Co więcej, Maurycy Seweryn przypomina zdjęcia z ukrycia z czasów małżeństwa Kasi i Marcina Hakiela. Wówczas takiej więzi, spojrzeń i uśmiechów nie było widać. Wygląda więc na to, że zmiana wyszła Kasi Cichopek na dobre.
Zobacz też:
Cichopek podsumowała 2023 rok. Przypadkiem się wygadała i to z jakimi wieściami