To mógł być wielki moment Meghan Markle. Kate i William błyskawicznie ostudzili jej zapał
Meghan Markle i książę Harry nie mają ostatnio dobrej passy. Mimo wszystko wciąż szukają sposobów, jak zjednać sobie opinię publiczną. Niedawno w brytyjskiej prasie pojawiły się plotki dotyczące rzekomego powrotu Amerykanki do mediów społecznościowych. Jak ujawnili dziennikarze, aktorka mogłaby na tym sporo zarobić.
Meghan Markle jest postacią, która wzbudza zainteresowanie nie tylko fanów rodziny królewskiej, ale także tych, którzy na co dzień nie interesują się royalsami. Małżonka księcia Harry'ego zawsze potrafi zwrócić na siebie uwagę dziennikarzy i mediów, a jej kolejne poczynania natychmiast trafiają na pierwsze strony kolorowych czasopism oraz do serwisów plotkarskich.
Ostatnio bardzo głośno zrobiło się na temat finansów amerykańskiej aktorki i jej wybranka. Para w krótkim czasie zaliczyła bowiem kilka wizerunkowych wpadek, które poważnie zaszkodziły ich interesom. Niedawno małżeństwo musiało pożegnać się z myślą o przedłużeniu umowy z serwisem Spotify, a potem w mediach pojawiła się plotka, według której Netflix także myśli o zakończeniu współpracy z arystokratą i jego żoną.
Nic dziwnego, że księżna wciąż szuka sposobów na to, by odzyskać sympatię fanów i przy okazji nieźle zarobić. Z racji tego, że Meghan Markle wychodząc za członka rodu Windsorów dołączyła do rodziny królewskiej, musiała zrezygnować z kariery aktorskiej oraz porzucić media społecznościowe, w których śledziło ją kilka milionów internautów.
Jednak po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych i zerwaniu kontaktów z brytyjskimi arystokratami Harry i Meghan mogą sami decydować o tym, czym się zajmują.
W związku z tym coraz częściej mówi się o rzekomym powrocie małżonki księcia do social mediów. Plotki podsyciło odkrycie dziennikarzy Daily Mail, którzy zwrócili uwagę na to, że w sieci pojawiło się prawdopodobnie nowe konto Meghan Markle.
Temat podchwyciła brytyjska prasa i eksperci ocenili, że jeśli powrót księżnej do internetu stanie się faktem, to 42-latka na każdym opublikowanym poście jest w stanie zarobić nawet milion dolarów. Nie spodziewała się jednak, że na drodze do sukcesu stanie jej... brat Harry'ego.
Jakiś czas później ku wielkiemu zaskoczeniu fanów royalsów, na twitterowym koncie księcia Williama i Kate Middleton pojawił się pierwszy od bardzo dawna osobisty wpis z podsumowaniem niedawnych wydarzeń z życia książęcej pary.