To najgłupsza wpadka w historii TVP. Tak źle chyba nie było
W telewizji co rusz zdarzają się wpadki. Niestety w TVP zdarza się to bardzo często. Jeden z widzów postanowił pokazać głupotę, która została pokazana w "Wiadomościach" na swoim TikToku. Sprawdźcie koniecznie, o co chodzi.
Wpadki są ludzką rzeczą, jednak na te, które pojawiają się w TVP, nie powinno być przyzwolenia. Można by powiedzieć, że z jednej strony wydaje się to na pozór śmieszne, jednak z drugiej wcale nie jest tak kolorowo. Sprawa dotyczy wojny w Ukrainie.
Sprawa dotyczyła materiału, w którym jedna z dziennikarek TVP została wysłana na Ukrainę. Reporterka przygotowała materiał o pracy saperów. W kilku słowach omówiła, z czym wiąże się ta funkcja, a także wraz z operatorem kamery przygotowała materiał wideo.
Na nagraniu można było zobaczyć, jak saper specjalistycznym sprzętem sprawdza teren. Najdziwniejsze było jednak to, że to kamerzysta "sprawdzał" go, zanim tamten uruchomił urządzenie. Filmik nie był nagrywany z tyłu. Operator kamery kręcił wszystko od przodu, więc musiał iść jako pierwszy, a co za tym był najbardziej narażony.