To nie były plotki o synu Ibisza. Jest tak, jak ludzie myśleli
Przed Krzysztofem Ibiszem zupełnie nowe wyzwanie zawodowe. Legendarny prezenter Polsatu poprowadzi nowy hitowy program śniadaniowy "halo tu polsat". W ostatnim wywiadzie celebryta otworzył się na tematy prywatne. Ibisz powiedział nieco więcej na temat pasji swojego syna Vincenta, który wkracza właśnie w dorosłość. Czy pójdzie w ślady znanego ojca? Mamy dla Was szczegóły.
Krzysztof Ibisz to prawdziwa legenda Polsatu. Prezenter właśnie staje przed kolejnym wielkim wyzwaniem w swoim życiu zawodowym. Zadebiutuje na antenie jako prowadzący nowy program telewizji śniadaniowej "halo tu polsat", który już teraz okazał się wielkim hitem. Dodatkowo na antenę po wielu latach powraca "Awantura o kasę".
Prywatnie celebryta jest szczęśliwym mężem Joanny Kudzbalskiej-Ibisz. Para pobrała się w 2021 roku, a już wkrótce powitają na świecie swoje drugie wspólne dziecko.
Krzysztof Ibisz ma jeszcze dwóch dorosłych synów z poprzednich związków. Najstarszy Maksymilian, który jest owocem relacji z Anną Zajdler ma 25 lat, a syn gwiazdora Polsatu i Anny Nowak-Ibisz Vincent skończył właśnie 18 lat i zdał maturę. W rozmowie z serwisem Plejada, Krzysztof Ibisz otworzył się na temat przyszłości swojej pociechy, która właśnie wchodzi w dorosłość.
"Tak, jak ja czuję teraz jego zainteresowania, to idzie w stronę przedsiębiorczości. Studiuje mnóstwo rzeczy związanych z przedsiębiorczością, biznesem. Ma na całym świecie mentorów — ci, którzy światem gospodarczym rządzą — możesz słuchać, co oni mówią i wyciągać wnioski. Jest to bardzo trudna droga — bycie przedsiębiorcą w Polsce. On jest dopiero na samym początku, oczywiście, trzymam kciuki. Cała rodzina go tutaj wspiera - wyjawił prezenter.
Wszystko więc wskazuje na to, że Vincent nie pójdzie w ślady znanego ojca i obierze sobie zupełnie inną drogę życiową, z dala od showbiznesu.
Przypomnijmy, że Anna Nowak-Ibisz i Krzysztof Ibisz pobrali się w 2005 roku.
"Mnie to zaskoczyło, bo ja ślubu zupełnie nie chciałam. Ja byłam kobietą dość dojrzałą, prawie 40-letnią i naprawdę nie był mi do niczego potrzebny. To mężczyzna naciskał, żebym nie była jednak durna i że rodzina to rodzina, jest nią po ślubie" - wyznała pani Anna jakiś czas temu w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Ten związek nie przetrwał próby czasu i zakończył się rozwodem po czterech latach. Teraz byli małżonkowie pozostają w dobrych stosunkach.
Zobacz też:
Żona Krzysztofa Ibisza pojawi się w programie TVP. Oficjalnie się pochwaliła
Ledwo powiedziała o drugim dziecku, już taka nowina! Żona Ibisza zaskakuje