To nie były plotki o Wiśniewskich. Pola kolejny raz zostanie bez męża
Pola Wiśniewska i Michał Wiśniewski nie ukrywają, że ich związek zalicza gorsze i lepsze momenty. Celebrytka nie zawsze może cieszyć się obecnością ukochanego, który sporą część swojego czasu poświęca koncertowaniu w całym kraju. I tym razem wyjawiła, że zostanie bez męża. Akurat tego dnia większość par liczy na wzajemną obecność...
Pola Wiśniewska i Michał Wiśniewski od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo, choć nie ukrywają, że nawet w ich związku dochodzi do licznych wzlotów i upadków. Częściowo wina leży po stronie kariery męża, który przez koncerty zmuszony jest opuszczać bezpieczne cztery ściany. Ukochana lidera Ich Troje znów przyznała, że znów zostanie bez męża - i to w walentynki...
Na Instagramie wyjawiła całą prawdę. Nie obyło się bez sugestii, że to kolejny rok takiego obrotu spraw: "Nie, nie będę na trasie walentynkowej. Święto zakochanych, jak co roku, spędzę z dziećmi".
Smutne ogłoszenie to nie jedyna rzecz, którą Pola Wiśniewska wyznała swoim obserwatorom. Ostatnio na jej Instagramie pojawia się wiele przykrych komunikatów, które sugerują, że małżonka muzyka jest przytłoczona domowymi obowiązkami i samotnością.
"Plan był prosty: w ciągu dnia praca a wieczorem nadrobienie nauki. Może jeszcze wyjście na spacer albo dokończenie obrazu, który zaczęłam malować prawie rok temu. Tyle rzeczy, tyle dobrych chęci. A potem? Potem przyszło życie. Od wczoraj nie jestem w stanie nic zrobić, bo obiad, bo dzieci potrzebujące uwagi, coś do sprzątnięcia. I nim się obejrzałam, jeden dzień minął, teraz leci drugi, a z planów nic nie zostało..." - uzewnętrzniała się.
Wiśniewska podkreślała też, że macierzyństwo wpływa na samopoczucie kobiet.
"Odkłada się swoje ambicje, bo teraz ważniejsze są inne sprawy - praca, dzieci, dom. To tylko na chwilę, tylko na moment, ale ten moment zamienia się w tygodnie, miesiące, lata. I powoli znika się z własnego życia (...)" - zastanawiała się przed tysiącami obserwatorów.
Na te słowa postanowił odpowiedzieć mąż. Michał w żartobliwy sposób zapewnił, że wkrótce obowiązków nad najmłodszym synem będzie mniej.
"Jeszcze momencik, jeszcze chwileczka a zacznie akompaniować tacie i wujowi Jackowi w Niecierpliwych Myśliwych..." - napisał Wiśniewski.
Pola jednak nie wydaje się przekonana do takiego czekania. Już dziś stara się poświęcać nieco więcej czasu na relaks i odłożyć na bok choć niektóre domowe obowiązki. To ma swoje plusy i minusy.
"Na święta gotuję tylko symbolicznie. Tak, by było co jeść przez te dni. Wigilię robimy w restauracji, co oczywiście ma swoje plusy, ale tak szczerze, to tęsknię za domowym świętowaniem" - przyznała w grudniu.
Czytaj też:
Wieści zza zamkniętych drzwi domu Michała i Poli Wiśniewskich. To nie były plotki
Poli Wiśniewskiej puściły nerwy. Oto, co sądzi o samotnym macierzyństwie
Żona Michała Wiśniewskiego przerywa milczenie. To dlatego zrezygnowała z działalności w sieci