To nie były plotki w sprawie Ireny Santor. Najpierw film TVP, a teraz to. Emeryci oburzeni
9 grudnia Irena Santor skończyła 90 lat. Z tej okazji TVP wyemitowało specjalny film dokumentalny poświęcony artystce, wkrótce odbędzie się także jubileuszowy koncert, a piosenkarka wyruszy w trasę. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ceny biletów, które oburzyły fanów artystki, a w szczególności emerytów. To nie były plotki.
Irena Santor to z pewnością jedna z największych dam polskiej piosenki. Obecna jest na scenie o dziesięcioleci, a jej przeboje nuci cała Polska. Artystka stała się także wzorem do naśladowania dla młodych piosenkarzy, chociaż sama przyznaje, że woli żyć skromnie i nie lubi określenia "gwiazda".
9 grudnia Irena Santor obchodziła swoje 90. urodziny. To wyjątkowe wydarzenie stało się pretekstem do powstania filmu dokumentalnego TVP o artystce, który telewizja publiczna wyemitowała w ubiegłą niedzielę wywołując wielkie poruszenie wśród fanów legendarnej wokalistki.
To nie koniec niespodzianek i wielkiego świętowania urodzin Santor. W końcu nie codziennie kończy się 90 lat. 17 grudnia w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie odbędzie się uroczysty koncert urodzinowy Ireny Santor.
Na scenie pojawią się przyjaciele artystki i prawdziwa plejada gwiazd: Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz, Michał Bajor, Krzysztof Cugowski, Ania Dąbrowska i Igor Herbut. Koncert będzie transmitowany przez TVP, a poprowadzą go: Artur Andrus i Andrzej Poniedzielski.
Z kolei w lutym rozpocznie się zaś trasa koncertowa, na której przeboje Santor wykona zespół Polyphonics. Chociaż Irena Santor już sama nie śpiewa, to będzie jednak obecna na wszystkich koncertach i będzie się dzielić z publicznością wspomnieniami i ciekawymi opowieściami.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ceny biletów na to wydarzenie, które zwalają z nóg.
Jak informuje tabloid "Fakt" Bilet na koncert w Warszawie kosztuje minimum 637 zł.
W pozostałych miastach, gdzie nie będzie już takich gwiazd, ceny kształtują się od 116 do 212 zł. We Wrocławiu i Częstochowie 148 zł, w Jesionce 190 zł, w Poznaniu 137 zł, w Szczecinie 212 zł, w Toruniu i Gdańsku po 180 zł, w Krakowie i Łodzi po 158 zł, w Zabrzu 116 zł, a w Radomiu 169 zł.
Emeryci nie kryją swojego oburzenia. W sieci zawrzało.
"Chętnie zapraszam panią Irenę do Tarnobrzega, proszę zniżyć cenę o połowę, my jesteśmy emeryci i mało mamy, ale panią kochamy i chętnie posłuchamy";
"Jestem emerytką, do dziś uwielbiam głos i piosenki Pani Ireny. Zaporowe ceny biletów to nie dla Nas... chyba dla Celebrytów";
"Cena jest absolutnie szalona, bezczelna. Ostatnio we W-wie, w dużych salach koncertowych, i w Teatrze Wielkim, słuchaliśmy supergwiazd, formatu światowego (Joyce DiDonato, Elina Garanča) i ceny biletów nie przekraczały 450 zł. Nie da się uzasadnić takiego zdzierstwa".
Czytamy w komentarzach na portalu, który sprzedaje bilety.
Zobacz też:
Tak o Santor powiedział Tomasz Raczek. Nie do wiary, do kogo ją porównał...
Irena Santor musiała zmienić nazwisko. Wszystko przez znaną aktorkę