To nie Dagmara, a on odpadł z "Tańca...". Wymowny komentarz aktora [POMPONIK EXCLUSIVE]
Krzysztof Szczepaniak (35 l.) w rozmowie z Pomponikiem opowiedział, jak zareagował na opuszczenie show "Taniec z gwiazdami". Jak wyjawił, sam nie jest pewien, jak ma interpretować swoje odczucia. Następnie zabrał głos ws. Dagmary Kaźmierskiej. Oto szczegóły.
Wydawać by się mogło, że Krzysztof Szczepaniak jest jednym z faworytów tanecznego formatu "Taniec z gwiazdami". Niestety, jego fani tym razem muszą pogodzić się z niespodziewanymi zmianami. 35-letni aktor w najnowszym odcinku opuścił show.
Jak artysta czuje się w tej sytuacji? Otwarcie przekazał nam kilka słów komentarza.
W rozmowie z Pomponikiem, która miała miejsce niedługo po zejściu z parkietu (gdzie zakończyła się taneczna przygoda aktora - przynajmniej ta w show), Krzysztof wyznał, jak się czuje:
"Nie wiem. Nie powiem ci niestety, nie zidentyfikuje tego w jednej emocji, bo to jest jakiś taki mix. Trochę jest mi smutno, trochę jestem spokojny. W ogóle to jestem spokojny, czuję spokój, bo ten dzień był bardzo intensywny. [...] Jestem z nas super dumny. Pierwszy raz w historii programu dwie różne choreografie i zmierzyliśmy się z tym w ciągu tygodnia, więc tak naprawdę mieliśmy 4,5 dnia na zrobienie dwóch różnych rzeczy" - opowiadał przejęty Krzysztof.
"Jesteś dumny z nas! Ja szczerze mówiąc mam to samo co Krzysiek. [...] Nie wiem, co się dzieje, ale byłam przez 2,5 miesiąca, jak trwał ten program, na ciągłym autopilocie, że czuję spokój. Jest mi bardzo przykro, ale poradzimy sobie z tym" - dodała jego ekranowa partnerka, Sara Janicka.
Krzysztof i Sara skomentowali też słowa krytyki, które ludzie kierują do Dagmary Kaźmierskiej za to, że dalej jest w programie mimo najniższych not u jurorów.
"Ja myślę, że to jest taki program, że połowa głosów to jury, a połowa to widzowie. Trzeba to uszanować" - mówiła Sara.
"Tutaj dużo zależało od wyników jurorów. To jest mix. To są składowe. Może nam troszkę zabrakło tych głosów..." - wyjawił Krzysztof.
Gwiazdorzy podkreślili, że Dagmara jest rozbrajająca, ma wyjątkowe teksty i urzeka ich swoją osobowością. Nie mają więc żalu o to, że odpadli na rzecz "Królowej życia".
Co ciekawe, Krzysztof - choć prywatnie tańcem się nie zajmuje - świetnie odnalazł się w nowej roli. Światło na tę sytuację rzuca to, co zdradził w rozmowie z Afiszem Teatralnym.
"Należę do tych osób, które podchodzą bardzo emocjonalnie do ról, z jakimi przyjdzie się im zmagać. Ale jednocześnie staram się być profesjonalny w tym, co robię i całkowicie zaangażowany, więc emocje muszę odstawić na bok. Natomiast ogromną przyjemność sprawia mi wcielanie się w różne postacie. Bardzo lubię mój zawód zwłaszcza w nietypowych zadaniach" - opowiadał.
Będziecie nadal śledzić poczynania aktora?
Czytaj też:
Krzysztof Szczepaniak zachwycił jurorów i widzów "TzG". "Wyrastasz na faworyta tego programu"
Aktor "M jak Miłość" dołącza do "Tańca z Gwiazdami". Internauci już komentują
Wieści nadeszły nad ranem. Dagmara Kaźmierska wyjawiła prawdę ws. Kevina i Roxie