Reklama
Reklama

To nie koniec afery wokół klubu, w który zainwestował Grzegorz Hyży. Skargi wściekłych mieszkańców były tylko początkiem

Powiatowy inspektorat nadzoru odwiedził jeden z poznańskich klubów. Miejsce reklamowane było nazwiskiem Grzegorza Hyżego. Na jaw wyszło, że dyskoteka miała funkcjonować nielegalnie. Znamy szczegóły.

We wrześniu 2023 roku media obiegła wiadomość, że Grzegorz Hyży znalazł się w niezbyt korzystnej dla niego sytuacji. Chodzi o problemy z poznańskim klubem Ozazu, którego inwestorem został właśnie artysta. Hyży w KRS widniał nawet jako współudziałowiec, a także członek zarządu spółki.

Grzegorz Hyży związany z hałaśliwą dyskoteką. Mieszkańcy wściekli

Mogłoby się wydawać, że znane nazwisko połączone z tego typu lokalem będzie gotowym przepisem na sukces. Prawda okazała się jednak zupełnie inna. Hałas z dyskoteki tak utrudniał życie mieszkańcom, że na policję wpłynęło kilkadziesiąt skarg. Do sądu skierowano aż 11 wniosków o ukaranie właściciela. A to był tylko początek zamieszania z dyskoteką.

Reklama

Zobacz też: Grzegorz Hyży może mieć poważne problemy. Mieszkańcy są na niego wściekli

Grzegorz Hyży może mieć poważne problemy z prawem? Znamy odpowiedź

Po wielu skargach sprawą zainteresował się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który przeprowadził kontrolę. Na jaw wyszło, że niemal połowa powierzchni Ozazu funkcjonowała nielegalnie. Jak do tego doszło? Właściciel klubu nigdy nie dostał zgody na wybudowanie kontenerowych pawilonów, piętrowych tarasów czy sceny muzycznej, a mimo to cała ta zabudowa powstała.

"Konstrukcje stalowe, z których składają się budki z barem, taras na piętrze i platforma techniczna sceny, powstały również bez jakichkolwiek pozwoleń" - można przeczytać w poznańskiej "Wyborczej".

30 października 2023 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał właścicielowi klubu "niezwłoczną rozbiórkę wszystkich nielegalnych elementów". Teraz spółka klubu ma tylko 14 dni na odwołanie się od tej decyzji. Prezes zarządu spółki odmówił dziennikarzom "Wyborczej" komentarza w sprawie.

Grzegorz Hyży "uciekł spod topora"? Kontrowersyjny lokal nie jest już sygnowany jego nazwiskiem

Kiedy szczegóły kłopotliwej działalności kluby wyszły na jaw menadżer Hyżego poinformował, że wokalista "nie jest członkiem zarządu ani właścicielem miejsca, a tylko i wyłącznie inwestorem". Mimo to lokal wciąż był z nim kojarzony. Zmieniło się to dopiero niedawno.

Ahmed Chehid Sarsar, który jest zarządcą klubu, wyjaśnił, że Grzegorz Hyży przestał być członkiem zarządu Ozazu z końcem sierpnia 2023 roku. Aktualnie wokalista nie figuruje też w rejestrze sądowym jako członek zarządu, a klub przestał być reklamowany jego nazwiskiem.

Zobacz też:

Maja Hyży jak zapowiadała, tak zrobiła. Po porodzie niemal od razu wróciła do pracy

Maja Hyży w zaawansowanej ciąży wystąpi w Opolu! Inny artysta ma odebrać jej poród?! Pod amfiteatrem karetki

Grzegorz Hyży zdradził imię dziecka! "Och, jak pięknie!"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Hyży
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy