To nie koniec cyrku! Elżbieta Jaworowicz w "Sprawie dla reportera" przeprowadziła wywiad z... psem!
Jeśli mało wam atrakcji ze strony TVP i występie bębniącej Macademian Girl, to tym razem trzymajcie się mocno. Elżbieta Jaworowicz w tym samym materiale z duchowymi uzdrowicielkami przeprowadziła wywiad z interesującym gościem, czyli... psem!
Kiedyś uznany i szanowany program, dziś bardziej już stawiany w świetle cyrku i pośmiewiska. "Sprawa dla reportera", który od początku prowadzi Elżbieta Jaworowicz, oficjalnie spadł do najniższego możliwego poziomu. Najpierw płacząca uczestniczka programu, która musiała wysłuchać koncertu disco-polo, następnie uzdrawiająca dźwiękiem Tamara Gonzalez Perea, a teraz... wywiad z psem.
Nie był to byle jaki pies, ponieważ był to pies samego sołtysa miejscowości, w której mieszkała główna bohaterka programu, Pani Iwona.
Pomimo prób, nie udało się skontaktować z sołtysem. Za to na powitanie reporterce przyszedł rudawy pies. Elżbieta Jaworowicz skorzystała z okazji i przeprowadziła z nim wywiad.
Po emisji reportażu w programie Elżbieta Jaworowicz podsumowała swoją rozmowę z futrzakiem: "Z psem tylko rozmawiałam, bardzo inteligentny". Czyż te oczy mogą kłamać?
Przypomnijmy, że w tym samym odcinku dokonała się niemożliwa rzecz, która rozgrzała internet. Była blogerka modowa stała się certyfikowanym uzdrowidzielem dusz i praktykatnką szarlatańskich ustawień systemowych, które zostały wielokrotnie zdeprecjonowane przez uznanych psychologów.