To on zastąpi męża Edyty Górniak?
Przyjaciel Edyty Górniak, Bartosz Bodnar (29 l.), chce przejąć menedżerskie obowiązki męża piosenkarki, Dariusza Krupy. "Jeśli Edyta poprosi mnie o pomoc, na pewno się zgodzę" - zapowiada.
Gwiazda po udzieleniu szczerego wywiadu magazynowi "Viva", dotyczącego rozstania z Krupą (ZOBACZ), przygotowuje oświadczenie do prasy o zakończeniu współpracy zawodowej z mężem i jednocześnie swoim agentem - dowiedział się "Fakt".
Miejsce Krupy chce zastąpić obecny przyjaciel gwiazdy, Bartosz Bodnar.
"Mógłbym zająć się negocjowaniem kontraktów, od lat się w tym specjalizuję" - powiedział w rozmowie z tabloidem. Nie jest jednak przekonany, czy byłby w stanie przejąć wszystkie obowiązki Darka. Boi się również, że byłby to koniec przyjaźni z Górniak.
Edyta obecnie poszukuje nowego menedżera, stawia jeden warunek - musi być profesjonalistą.
Przypomnijmy, że Bodnar pochwalił wywiad Górniak w "Vivie". Jego zdaniem, był on najlepszym z możliwych posunięć. Dzięki niemu świat dowiedział się, jakie były prawdziwe powody końca małżeństwa Edyty.
"Ona wreszcie powiedziała prawdę" - stwierdził.
Jak pisze "Imperium TV", gwiazda przygotowuje się również do walki w sądzie o syna Allana. "Stara się, by odpowiedzialność za rozpad jej związku rozłożyła się po równo na nią i na Darka.
Gdyby okazało się, że w jej życiu jest inny mężczyzna, sąd mógłby mieć wątpliwości, komu przekazać opiekę nad Allankiem" - czytamy w piśmie.
Bartosz określany jest więc nie jako nowy partner, a "przyjaciel".