Zbigniew Boniek zrobił oszałamiającą karierę
Zbigniew Boniek dzięki swoim znakomitym osiągnięciom sportowym na dobre zapisał się w historii polskiej piłki nożnej. Postać byłego gracza Juventusu Turyn znana jest dziś nie tylko fanom futbolu - słynny "Zibi", który swego czasu znalazł się na prestiżowej liście stu najlepszych zawodników według FIFA, często udziela się mediach i komentuje aktualne wydarzenia z kraju i zagranicy.
Pomimo tego, że 65-latek już dawno przeszedł na sportową emeryturę, nie rezygnuje z aktywności zawodowej i wciąż angażuje się w kolejne przedsięwzięcia. Zbigniew Boniek miał już okazję spełnić się nie tylko jako piłkarz, trener i prezes PZPN, ale także jako... biznesmen.
"(...) kiedy osiągniesz wiek 65 lat, niektórzy mogą powiedzieć, że jesteś w zaawansowanym wieku. Dla mnie to nie stanowi problemu. Nadal robię to, co zawsze robiłem - uprawiam trochę sportu, działam w wielu różnych branżach. We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek" - wyznał w rozmowie z "Przeglądem sportowym".
Zbigniew Boniek od lat trwa w szczęśliwym małżeństwie
Co ciekawe, większość sukcesów Zbigniew Boniek przypisuje... swojej małżonce. Legendarny piłkarz i jego wybranka - Wiesława Rogowska - mogą pochwalić się imponującym stażem małżeńskim, są bowiem razem już od ponad 50 lat. Para poznała się jeszcze w czasach liceum. Cztery lata później stanęła na ślubnym kobiercu.
W 1982 roku zakochani najpierw przeprowadzili się do włoskiego Turynu, a gdy Zbigniew Boniek został zawodnikiem AS Romy, oboje zamieszkali w stolicy Włoch. Tam mieszkają do dziś.
Dwukrotny klubowy mistrz Polski w wielu wywiadach podkreślał, że wsparcia jego żony nie da się przecenić.
"Tak naprawdę wszystko zawdzięczam żonie. Zawsze jej słuchałem i dobrze na tym wyszedłem. Wiesia jest stworzona dla mnie. Kiedy byłem młody, rozpierała mnie i buzowała we mnie ogromna energia. I żona umiała ją dobrze ukierunkować" - zdradził w rozmowie z "Galą".
To samo powiedział w wywiadzie, który ukazał się na łamach "Przeglądu sportowego":
"Kobieta ma większy wpływ na mężczyznę niż odwrotnie. Kiedyś żyliśmy w innej rzeczywistości - dziś ślub to loteria, rozwodów jest mnóstwo. Ja miałem szczęście, bo dobrą dziewczynę poznałem w szkole. Szczęśliwy dom dodaje energii. Nawet dziś, żyjąc cały czas w podróży, jak wchodzę wieczorem do domu, to głęboko oddycham - czuję ulgę. Jest wspaniale" - podsumował legendarny zawodnik reprezentacji Polski.
Zobacz też:
Mateusz Borek miał już dość. Zabrał głos ws. Lewandowskiej. Wymowne słowa
Robert Lewandowski nie zagra w pierwszym meczu Euro 2024. Piłkarz zmaga się z kontuzją
Euro 2024: Brat bliźniak Lewandowskiego. Można się pomylić, patrząc na ich zdjęcia








