To z nim Meghan Markle zdradziła Harry'ego? Aż trudno w to uwierzyć
Mały Archie 6 maja skończył rok. Tymczasem tabloidy zastanawiają się, czy to faktycznie Harry jest jego ojcem! Skąd wątpliwości?
Kilka miesięcy przed ślubem z Harrym Meghan miało coś łączyć z Mattem Lauerem, gospodarzem amerykańskiego show "Today".
Para została ponoć przyłapana tuż po zakończeniu programu w szatni w dwuznacznej sytuacji. Według informatorów Meghan "zniknęła w jego biurze".
Choć przedstawiciele księżnej zapewniali, że to zmyślona historia, tabloid upierał się, że między Meghan i Mattem "do czegoś doszło".
Później pojawiły się doniesienia, że Meghan i George Clooney mieli "tajny romans".
Oficjalnie wiadomo, że aktorzy poznali się przez księcia Harry'ego - panowie bowiem od kilku lat przyjaźnią się. Książę Sussex przedstawił swoją przyszłą żonę Clooneyowi, gdy zaczął się z nią spotykać.
Na początku roku tabloid podał, że Meghan zbliżyła się do George'a na jednej z grup na WhatsAppie. George, jego żona Amal, Meghan i Harry przez pewien czas właśnie w taki sposób się kontaktowali. W pewnym momencie Meghan zaczęła flirtować z Clooneyem "jeden na jednego".
"Oficjalnie George i Meghan są przyjaciółmi. Jednak nie jest tajemnicą, że Meg jest w typie George'a. Gdyby oboje byli singlami, aktor długo by się nie zastanawiał" - mówił informator periodyku.
Według najnowszych informacji Clooney potajemnie pomaga Meghan wrócić do pracy w Hollywood.
Sporego zamieszania narobił także artykuł w magazynie "Globe", gdzie podano, że Harry nie jest prawdziwym ojcem Archiego. Miał to potwierdzić test DNA na ojcostwo. Nie podano jednak, kto niby jest ojcem chłopca.
"Harry był zdruzgotany. Cała radość, którą poczuł dla maluszka, natychmiast odparowała. Wściekł się" - mówił informator.
"To niemożliwe, to nie może być prawda" - płakała Meghan.
Takie rewelacje co jakiś czas pojawiają się na łamach brytyjskich tabloidów. Ciąg dalszy zapewne nastąpi...