Tokio 2020. Anita Włodarczyk przeszła do historii!
Anita Włodarczyk stała się legendą. Kolejny raz sięgnęła po złoto podczas igrzysk olimpijskich! To przejdzie do historii!
Anita Włodarczyk właśnie została mistrzynią świata w rzucie młotem. To jej trzecie złoto na igrzysk olimpijskich, co oznacza, że żadnej kobiecie w tej dyscyplinie nie udało się zdobyć aż trzy razy złota. Oznacza to, że Anita Włodarczyk zapisała się w historii lekkoatletyki.
Anita Włodarczyk od początku udziału w tegorocznych igrzyskach była na czele stawki. Drogę do finału otworzył jej niezwykły wynik - 76,99 m w rzucie. W finale jednak na początku Polka spaliła pierwszą próbę. Jednak w drugim rzucie udowodniła, że to ona jest najlepsza w tej dziedzinie. Rzuciła 76,01 m. Jednak złoto dała jej czwarta próba. Anita Włodarczyk rzuciła 78,48 m.
TOKIO 2020. NIE MOŻNA BYĆ MATKĄ I SPORTSMENKĄ?
Anita Włodarczyk pierwszy raz zdobyła złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Na początku zdobyła złoto, bo przebiła ją Rosjanka Tatiana Łysenko. Jednak jej złoty medal został odebrany po tym, gdy wyszło na jaw, że lekkoatletka zażywała dopingu. Tym samy trafił do naszej Anity.
Drygi raz Anita Włodarczyk odbyła złoty medal na igrzyskach w Rio de Janeiro. Wtedy też ustanowiła rekord świata - rzuciła 82,29 m.
Brawo Anita! To nasze drugie złoto podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich.