Reklama
Reklama

Tomasz Iwan i Karolina Woźniak ujawniają straty po włamaniu. Kwoty idą w miliony

Tomasz Iwan i Karolina Woźniak przeżywają ostatnio trudne chwile. Po powrocie z meczu Realu Madryt z Atalantą para przekonała się, że w ich posiadłości doszło do włamania. Wygląda na to, że starty są wyjątkowo duże, a ujęcie sprawców może nie być takie proste, jak się początkowo wydawało.

Były gracz biało-czerwonych i jego partnerka ostrzegają fanów

Wiadomość o tym, że były zawodnik reprezentacji Polski Tomasz Iwan i jego wybranka Karolina Woźniak padli ofiarą włamania, odbiła się w mediach szerokim echem.

Podczas gdy emerytowany piłkarz siedział na Stadionie Narodowym i obserwował zmagania Realu Madryt i Atalanty w Superpucharze Europy, po jego posiadłości grasowali przestępcy.

O wszystkim para poinformowała w mediach społecznościowych. Modelka i właścicielka galerii zaapelowała do fanów o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych ogłoszeń na serwisach aukcyjnych i sprzedażowych.

Reklama

"Dzisiejszego wieczoru do naszego domu włamali się złodzieje i ukradli nasze najcenniejsze rzeczy (...) wszystkie zegarki, biżuterię, torebki, sporą gotówkę" - można przeczytać w jednym z instagramowych postów. Dodała, że prosi o informacje o podejrzanych przedmiotach.

Tomasz Iwan i Karolina Woźniak wyliczają straty

Internauci szybko zareagowali na prośbę celebrytki i przekonali ja, by sporządziła listę skradzionych przedmiotów.

Jak się okazuje straty poniesione przez byłego piłkarza PSV Eindhoven i Lecha Poznań oraz jego partnerkę szacowane są na ponad milion złotych!

"Jedziemy właśnie na policję wyszczególnić, co konkretnie zginęło... Na razie starty są na 1 200 000 PLN i wciąż czegoś się doszukujemy. Jesteśmy załamani" - relacjonowała partnerka piłkarza w rozmowie z dziennikarką serwisu Jastrząb Post.

Tomasz Iwan i Karolina Woźniak szukają sprawców włamania

Na szczęście wyszło na jaw, że monitoring zamontowany w domu celebrytów zarejestrował sylwetki włamywaczy.

"Na kamerach zewnętrznych uchwyconych jest dwóch sprawców, którzy wynoszą nasze rzeczy w walizkach i workach" - dodała.

Nie wiadomo jednak, czy to wystarczy, by ustalić tożsamość sprawców. Piłkarz i modelka nie mają jednak zamiaru dawać za wygraną.

Zobacz też:

Violetta Villas zostawiła po sobie dom w Lewinie Kłodzkim. Willa wymaga generalnego remontu

Martyna Wojciechowska długo chorowała. Musiała pilnie zrezygnować z pracy

Caroline Derpieński przerwała wywiad i opuściła studio. Tego było już za wiele

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Iwan | Karolina Woźniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy