Tomasz Kammel chce zorganizować kolację dla uchodźców z Syrii!

Znany prezenter i były partner Kasi Niezgody udzielił ostatnio wywiadu jednemu z portali, w którym to pochwalił się swoim nowym pomysłem. 

Tomek zainspirowany inicjatywą Instytutu Goethego, który we Wrocławiu zorganizował spotkanie z syryjskimi uchodźcami, postanowił powtórzyć taką akcję w stolicy.

Kammel ubolewa bowiem nad tym, jak Polacy postrzegają uchodźców, jak ich odczłowieczają i nie wykazują żadnego współczucia ludziom, którzy uciekają przed wojną w poszukiwaniu lepszego życia.

Czemu miałoby służyć takie spotkanie?

"Celem tego wszystkiego byłoby to, żeby spotkać się z tymi ludźmi twarzą w twarz i zadać im kilka pytań o ich losy, historię, co ich przygnało do Polski, ale przede wszystkim, żeby spuścić powietrze z tego wielkiego balona stereotypów i strachów, jakimi obrosła cała sprawa uchodźców w Polsce. Bo jesteśmy cudownym katolickim narodem. Najbardziej katolickim w Europie, tylko że w tej kwestii kompletnie kwestionujemy wszystko, co szef katolików mówi, czyli na przykład papież" - oznajmił w rozmowie z party.pl Tomasz.

Co sądzicie o jego pomyśle?