Tomasz Kammel wbił szpilę konkurencji. Filip Chajzer mu tego nie daruje
Tomasz Kammel (51 l.) do tej pory posiadał opinię niezwykle wywarzonego i dyplomatycznego prezentera, który unika niebezpiecznych wypowiedzi. Gospodarz „Pytania na śniadanie” niespodziewanie odniósł się do działań konkurencji. Na wizji powiedział coś, co zdecydowanie nie spodoba się Filipowi Chajzerowi.
Tomasz Kammel należy do grona najbardziej lubianych prezenterów porannego show TVP. Gospodarz "Pytania na śniadanie" jest najdłużej związanym ze śniadaniówką celebrytą. W programie zawsze występuje w parze z Izabellą Krzan. Jego koleżanka z pracy w ostatnim czasie przebywała poza granicami kraju. Prezenterka wypoczywała na Mauritiusie, a jej cudowne zdjęcia z tropików wywoływały zachwyt internautów. W końcu nadeszła pora na powrót do szarej rzeczywistości.
Dziś o poranku, Izabella Krzan i Tomasz Kammel powitali widzów ze studia "Pytania na śniadanie". Niespodziewanie w programie pojawiły się przytyki pod adresem konkurencji. Ku zaskoczeniu wszystkich dziennikarz, który dotychczas uchodził za dość powściągliwego, pokusił się o aluzje dotyczące stacji TVN.
W czwartkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" prezenterzy rozmawiali ze specjalistami na temat trików ułatwiającym dzieciom sen. Ostatnimi czasy w mediach społecznościowych rekordy popularności bije specjalny masaż głowy. Tomasz Kammel porównał tę metodę do hipnozy. W subtelny sposób wbił szpilę konkurencji.
"Pamiętam, że kiedyś w pewnej konkurencyjnej stacji był program o hipnozie. I ta hipnoza tam, zdaje się, taka była na pół gwizdka" - stwierdził Tomasz Kammel.
Tomasz Kammel jeszcze nigdy tak otwarcie nie krytykował konkurencji. W dalszej części programu znów odniósł się do materiałów emitowanych przed laty w TVN.
"Chciałbym wiedzieć: czy ten film, który tu oglądamy, też jest na pół gwizdka skuteczny, czy te dziwne, charakterystyczne ruchy mogą naprawdę realnie uśpić dziecko?" - dopytywał Tomasz Kammel.
Nie sposób zaprzeczyć, że prezenter miał na myśli słynny program "Hipnoza", który w 2017 roku gościł na antenie TVN. Format prowadzony przez Filipa Chajzera nie spotkał się ze zbyt dobrym przyjęciem ze strony widzów. Ostatecznie zniknął z anteny.
W ostatnim czasie "Pytanie na śniadanie" przeszło sporo zmian. Tomasz Kammel przez osiem lat współprowadził program wraz z Marzeną Rogalską. Gdy prezenterka nagle zrezygnowała z pracy w TVP, dziennikarz skomentował jej decyzję w wywiadzie dla Jastrząb Post.
"Z Marzeną spędziłem 8 wspaniałych lat i mam nadzieję, że już niedługo świat usłyszy o jakiejś nowej fantastycznej rzeczy, którą ona się zajmuje. Ja jej życzę absolutnie jak najlepiej" - oświadczył wówczas Tomasz Kammel.
Myślicie, że prezenter powinien pozwalać sobie na komentarze związane z działaniami konkurencji?
Zobacz też:
Kammel wymownie reaguje na drwiny ze strony Prokopa! Gwiazdor TVN odpowie?