Tomasz Kammel wygina się z tajemniczą brunetką i zachęca do ćwiczeń: "Twoja ręka, moje kolano - moja ręka, twoje kolano”
Tomasz Kammel (50 l.) pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie. Prezenter chętnie zaprasza obserwatorów do swojego życia prywatnego i dzieli się ze swoimi przemyśleniami. Tym razem postanowił nawiązać do niedawnej afery na Oscarach. "Alternatywa dla Oskarowego boksu".
Tomasz Kammel przez lata zbudował imponującą społeczność na swoim Instagramie. Gwiazdę TVP obserwuje bowiem ponad 254 tys. obserwujących. Prezenter często publikuje fotki ze swojego życia prywatnego i opowiada o palących problemach społecznych.
Niedawno, podobnie jak inne osoby publiczne postanowił skomentować aferę z Willem Smithem na Oscarach. Aktor na scenie spoliczkował swojego kolegę, gdy ten zażartował z jego żony. Bez wątpienia to wydarzenie było najczęściej komentowanym z tegorocznych Oscarów.
Święto kina zostało więc zdominowane przez siarczysty policzek jednego z najpopularniejszych aktorów w Hollywood. W świecie filmowym od dawna pojawiały się głosy, że blask gali, po latach zaczął nieco przygasać i całe wydarzenie może być tylko ustawką, by znowu o Oscarach było głośno.
Takiego zdania był również Tomasz Kammel, który na Instagramie podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Najpierw wyznał, że wydawało mu się, że to ustawka, jednak potem stwierdził, że Will mógł przecież bronić swojej żony. Finalnie uznał, że źle się stało, bo przemoc rodzi przemoc.
Prezenter zaprezentował również alternatywą dla oscarowego boksu. Zamieścił bowiem zdjęcia z tajemniczą brunetką, które prezentują ćwiczenia "po ciężkim dniu". Partnerką w wygibasach okazała się... trenerka jogi Zuza.
Trzeba przyznać, że mina Kammela nie zachęca do rozciągania. Całość wygląda na nieco... bolesną. Wypróbujecie?
Zobacz też:
Marcin Hakiel zachwyca się piosenką Oliwki Brazil: "Nie masz spodni my jesteśmy głodni"
Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz