Tomasz Karolak ogłosił radosną nowinę!
Tomek Karolak (44 l.) jest szczęśliwy, że jego teatr udało się uratować. Duża w tym zasługa "dyrektorowej" Violi Kołakowskiej.
Ten rok, pełen zawodowych wzlotów i upadków, bardzo zbliżył aktora do partnerki. Gdy latem Imka popadła w tarapaty finansowe i zawiesiła działalność, to ona okazała mu wielkie wsparcie.
- Wzruszył się, gdy włączyła się w poszukiwanie sponsorów dla jego teatru, a także wzięła na siebie obowiązki związane z opieką nad dziećmi, by on ratował IMKĘ - swoje trzecie dziecko - mówi źródło "Na Żywo".
Dzięki staraniom Karolaka jego ambitna scena w grudniu znów zapełni się widzami. - Wznawiamy najbardziej lubiane spektakle - zdradza gwiazdor.
W piśmie wysłanym do warszawskich teatrów poinformował zaś, że placówka stara się sama zarobić na utrzymanie. A sponsorów będzie zapraszać do produkowania poszczególnych spektakli.
- W życiu Tomka wszystko zaczyna się dobrze układać. Ma świadomość, że w znacznej mierze zawdzięcza to swoim bliskim - mówi jego znajomy.
Czytaj dalej na następnej stronie...
44-latek, do niedawna samodzielnie brylujący na warszawskich salonach, na wiele branżowych imprez zabiera matkę dwójki swoich dzieci: córki Lenki (8) i Leona (2).
Gdy ostatnio para pojawiła się razem na premierze "Listów do M2", ukochana wyglądała zjawiskowo. - Wszyscy zauważyli, że wpatrzony w Violę Tomek dał jej publicznie całusa, co nie zdarzyło się od lat! - twierdzi uczestnik imprezy.
Najwyraźniej, po wielu burzach, uczucie gwiazdora i Violi przeżywa renesans. W niedawno udzielonym wywiadzie Karolak, który mimo zostania ojcem, prowadził życie kawalera, zdradził, że zamieszkał z bliskimi pod jednym dachem.
- Odkąd mieszkam z Violą i dziećmi, potrafię się cieszyć z nowych rzeczy. Na przykład wręcz nie mogę się doczekać wieczorów, kiedy siadam z gitarą i śpiewam dzieciom piosenki - zdradził na łamach magazynu.
Zapytany przez dziennikarza, jak wygląda jego związek z Violą, stwierdził entuzjastycznie: - Super! Udało nam się dotrzeć, dojrzeliśmy do bycia razem, chociaż między takimi charakterami jak nasze zawsze będzie iskrzyć. Mamy teraz nadrzędne cele, postanowiliśmy je wspólnie realizować. Chcemy, żeby nasze dzieci wyszły na ludzi. To nas teraz głównie zajmuje. Już się oboje wyszaleliśmy - wyznał.
Nie wykluczył nawet, że poślubi matkę swoich dzieci. - Ale na pewno w tajemnicy, a media poinformujemy o nim dopiero po fakcie - stwierdził.