Tomasz Karolak wyrzucony ze sklepu! Skandaliczna sytuacja
Tomasz Karolak (49 l.) został wyproszony z jednego ze znanych sklepów, gdyż aktor nie chciał zastosować się do obowiązku związanego z zakryciem nosa i twarzy. Wybuchła wieka afera.
Tomasz Karolak (sprawdź!) postanowił wybrać się do sklepu, który oferuje szeroki wybór asortymentu związanego z umeblowaniem domu, czy ogrodu. Aktorowi nie udało się jednak ruszyć na zakupowe szaleństwo, gdyż już przy samym wejściu został zatrzymany przez ochronę.
Powód? Gwiazdor nie miał na twarzy maseczki ochronnej, którą zaleca nosić się w niemal wszystkich zamkniętych pomieszczeniach, gdzie znajduje się duże skupisko ludzi. Karolak powiedział ochroniarzowi, że nie jest zarażony koronawirusem i robił ostatnio badania krwi, co potwierdza zaświadczenie, które miał przy sobie.
Argumenty nie przekonały kierowniczki sklepu oraz ochroniarza, dlatego Karolak musiał opuścić sklep. Aktor po wyjściu ze sklepu od razu opowiedział o zaistniałej sytuacji na swoim InstaStory.
"Właśnie zostałem wyproszony ze sklepu IKEA dlatego, że nie zasłaniałem maseczką ust i nosa. Mimo że mam z badania krwi, że wszystko jest w porządku, bo egzystuję na planach filmowych. Chcieli wezwać policję, a to ja powinienem to zrobić, ponieważ bezpodstawnie usunięto mnie ze sklepu.
A zakrywanie maseczką ust i nosa jest, jak wiadomo, sprzeczne z konstytucją i jest tylko zaleceniem. Poza tym jestem człowiekiem, który dba o własne zdrowie i chyba prędzej bym się od ochroniarza zaraził" - mówił zbulwersowany aktor na InsaStory.
Przypomnijmy, że ministerstwo zdrowia poinformowało o obowiązkowym noszeniu maseczek ochronnych w sklepach oraz innych przestrzeniach zamkniętych.
Co sądzicie o tej aferze?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: